Wszystkim niecierpliwym szczerze (a zarazem troszkę tajemniczo) radzę poczekać do PMA na przełomie stycznia/lutego 2008. Konkretów nie ma - tylko gdybanie, ale 'ptaszki ćwierkają' że następca 5D ma być.
Wszystkim niecierpliwym szczerze (a zarazem troszkę tajemniczo) radzę poczekać do PMA na przełomie stycznia/lutego 2008. Konkretów nie ma - tylko gdybanie, ale 'ptaszki ćwierkają' że następca 5D ma być.