na technikaliach elektroniki nie znam się zupełnie
wydaje mi się biorąc sprawę w sposób łopatologiczny, że poza czułością natywną i udoskonaleniami wznacniacza i softu do ususwania szumów, największy skok można by uzyskać opracowując matryce o strukturze wrażliwej na trzy kolory w pikselu (w pionie). Można by wtedy około trzykrotnie zwiększyć rozdzielczość, co już raczej wystarczy przy dostępnych obiektywach. Przy wielkości piksela z 5D dawało by to 25-35 mpx. Zapewne kolor "najgłębszy" wymagał by wzmocnienia nawet przy niskich czułościach, ale suma sumarum opłaciło by się.