Fakt, nie biorę takiej sytuacji pod uwagę. Po prostu subiektywnie mi ta aukcja śmierdzi.
Kobieta proponuje odbiór osobisty (zresztą nie wyobrażam sobie inaczej) więc te przedmioty istnieją i zapewne można je dokładnie sprawdzić, zapytać o źródło pochodzenia, papiery i powód sprzedaży. Wydaje się, że ryzyko przekrętu nie jest duże.Zamieszczone przez adamek
A ja z drugiej strony moge jedynie zalowac, ze sprzedajaca nie ma w tym arsenale szkla, ktore mnie w tej chwili najbardziej interesuje... bo juz bym jechal nad morze pociagiemZamieszczone przez adamek
![]()
100-400? :smile:Zamieszczone przez kavoo