bo chyba nie naturalne jest aby standardowo zagościła w moim aparacie poświata żółta...
a nie wiem czy jest sens abym za każdym razem korygował zdjecie skoro moze to być sama wada aparatu lub moze jest jakis urty soposób którego nie znam
...
Jest milion i sześć możliwości. Bez sampla z exifem i dokładnego przyjrzenia się ustawieniom aparatu to wróżenie z fusów.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.