Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
Nie uważam się za fotografa zaawansowanego, dlatego strzelam wyłącznie w RAW. Ktoś kto używa wyłącznie JPEG to dla mnie potencjalny guru fotografii
już dawno nie spotkałem się z tak "odważną" tezą (tak - to ma brzmieć uszczypliwie :wink ... strzelanie w JPEG-ach to nie wyraz profesjonalizmu ale - wśród profesjonalistów - wzgląd na uwarunkowania zawodowe, np. związane z koniecznością wysłania dużej ilości zdjęć z imprezy (sportowej/politycznej/jakiejkolwiek innej) - są takie działki fotografii, gdzie szybkość jest priorytetem i to jest jak najbardziej zrozumiałe.
Założenie, że to wyżyny kunsztu... mhmmm.... wbrew pozorom/ wbrew temu, co sugerowałby tytuł wątku RAW to nie tylko swobodny dobór balansu bieli, to szereg innych parametrów, których możliwości strojenia w przyzwoitych konwerterach są przeogromne - i DAJĄ MOŻLIWOŚĆ BEZSTRATNEJ ingerencji w obraz - to nie do porównania z JPEGiem - takie porównywanie jest nieporozumieniem... albo nieznajomością tematu .

JPEG traktuję wyłącznie poglądowo - stanowi dla mnie odpowiednik kliszy w fotografii analogowej - owszem można się zdać na to, co wypluje w JPEGu aparat - ale to tak, jakby wykonując zdjęcia B&W - wybierać film... a obróbkę zlecać znajomemu lub labowi ("co wyjdzie, to wyjdzie")

Cytując Janusza Body:
"W JPEGach tracimy:
- artefakty na skutek kompresji stratnej,
- kilka bitów informacji o kolorze – z 10-14bit z kamery mamy zapisane tylko 8 bit,
- konwerter kamery jest prymitywny i przelicza RAWy na JPEGi w uproszczony sposób,
- balans bieli ( WB ) jest wyliczany/mierzony przez kamerę i potem trudno to zmienić,
- korekcje tonalne, wyostrzanie wewnątrz kamery już są wykonane i ponowne ich użycie wiąże się z pogorszeniem jakości."
Co do balansu bieli - Whibal i życie staje się prostsze
Do autora wątku - przejrzyj już podlinkowany materiał o balansie - to kilkanaście minut czytania - wiele Ci się wyjaśni.
Pozdrawiam