Tak, to cały mój prywatny zbiór słoików, oprócz kita i tamrona 2.8/28-75 do Canona.
Obiektyw Zuiko 4/75-150 mm jest po prostu rewelacyjny i to nie tylko, jako zoom. Doskonale wytrzymuje konkurencję ze stałkami, a ponadto nie ma praktycznie wcale aberracji chromatycznej, przynajmniej nie w obrębie matrycy APS-C, co być może jest pochodną jego stosunkowo malego kontrastu. Natomiast rozdzielczość w całym kadrze jest imponująca. Do ogniskowej 120 mm ostry i dość kontrastowy już przy pełnej dziurze, od ca 135 do 150 mm niesamowicie mydli z powodu dramatycznego spadku kontrastu na F=4 do F=4,5, natomiast zaczyna "wracać do siebie" przy F=5,6, a na F=8 już jest cacy. Ten egzemplarz nie jest jeszcze przeze mnie porządnie opstrykany, mam go od niedawna, a poprzedni miałem uszkodzony- rozklejona grupa soczewek, kiepskie efekty, masakra w tle. Natomiast w sprawnym bokeh jest jednym z najpiękniejszych, jakie widzialem. Wydaje się, że ten obiektyw jest stworzony do portretu, zwłaszcza przy silnym kontraście oświetlenia.