200 f/2.8 na 70-200 f/2.8 IS, światełko i ostrość na tym samym poziomie, nieporównywalnie większy komfort pracy.
pozdrawiam i wesołych świąt
200 f/2.8 na 70-200 f/2.8 IS, światełko i ostrość na tym samym poziomie, nieporównywalnie większy komfort pracy.
pozdrawiam i wesołych świąt
30d, 28/1.8, 50/1.8, 200/2.8L, 70-200/2.8L IS, 580EX II, IP 4300
350D -> 20D. Zyskałem wizjer (w 350D z okularami czasami wybierałem, czy widzieć drabinkę, czy kadr), ergonomię (szczególnie tylne kółko, szybka zmiana ISO bez odrywania oka od wizjera itp).
EF50/1.8 poszedł, bo robi się jako tako ostry dopiero mocno domknięty, ma fatalny AF i słabiutku bokeh. Na początku bardzo mi się ta stałka podobała. Przestała, gdy kupiłem... Tamrona 28-75/2.8. Te szkło było po prostu lepsze. Problem w tym, że AF był też tragiczny. Dodatkowo po zmianie body strzelał tam, gdzie mu - a nie mi się chciało. Nikt u nas nie potrafi rozsądnie Tamrona skalibrować (body kalibrowałem i nic to nie dało), więc Tamron też poszedł sobie w świat... Miałem Jupitera 37A MC - tragiczny był pod światło. Poszedł do ludzi. Zeiss Jena Sonnar 135/3.5 - poszedł, bo potrzebowałem drobnych na fajną matówkę. A szkło było fajoskie.
Teraz ze szkieł mam... Kita (bo nic o takim zakresie nie jest w moim zasięgu cenowym), Zeiss Distagon 28/2.8 (chyba najfajniejsze moje szkło - nie traci kontrastu w żadnej sytuacji nawet bez osłony), Zeiss Planar 50/1.7 (też bardzo fajne), Yashica 135/2.8 MLC. No i matówkę z klinem i rastrem, której ciągle jeszcze porządnie nie zjustowałem (brak czasu).
Ostatnio edytowane przez miklo ; 24-12-2007 o 11:35
Teraz muszę trochę popracować i "dorobić się" EFS17-55. Chciałem kupić razem z 40D, ale nie starczyło pieniędzy... Niebawem 17-55 zamieni mojego Tamrona 28-75. Do tego ostatniego nie mam zastrzeżeń, z 40D wręcz odżył, ale nie ma na rynku bardziej wszechstronnego szkła do cropa jak 17-55. Mam już 60 marco i 70-200 więc będę miał wszystko od 17 do 200 mm w bardzo dobrej jakości
Teraz chciałbym kupować tylko szkła, np. 24 f1.4, 135 f2, może 100-400IS...
300D>Nikon D80>30D - chwilowa zdrada ale to była pomyłka i znów jestem przy canonie(kajam sie w popiele...)
50 1.8 > Tamron 28-75 2.8 - cchyba oczywista zmiana zwłaszcza, że 50 w ogólnie nie spełniła moich wymagań a 28-75 jak najbardziej!
zakupiłem 70-200L bo wiadomo co jest najlepsze w tej cenie w tym przedziale "długości"(od tego czasu powiedziałem "żadnych kompromisów"!)
Teraz zmieniam Tamrona na 17-40L bo to cudne szkiełko no i przyszłościowe już na FF
Sigma EF500 DG ST > Canon 580exII - moc błysku, szybkość, jakość współpracy z puszką
2x5DII + 16-35L + 24L + 35L + 85 1.8 + 135L + 70-200 f2.8L IS + 2x580ex II i inne graty do błyskania
a Tamron 28-75 2.8 yo niby nie na ff?
canon 28-200 - to był mój pierwszy obiektyw poza kitem i z czasem zacząłem widzieć różnicę pomiędzy obiektywami "o uniwersalnym zakresie", a pozostałymi :-)
350D->20D - AF, ergonomia, wizjer, solidniejsza budowa, bla, bla, wiadomo o co chodzi
sigma 70-300apo -> canon 70-200L - AF, AF, AF..., plastyka, solidniejsza budowa, powyżej 200mm i tak średnio mu szło
tamron 28-75 - bo zbierałem na 17-40 i z powodu AF, poza tym to bardzo fajne szkło
kit - bo miałem już 17-40L
analoga 3000N - bo mam 30 z gripem i 300V z gripem. 3000N dostałem i nie użyłem go ani razu.
firmową torbę minolty - bo była już za mała, aby zmieścić na raz wszystko co potrzebuję
niedługo poleci 50/1.8 -> 50/1.4 - AF, AF, AF i przymykanie minimum do 2.5, żeby coś z niego wyszło sensownego.
1Ds III | 20D+BGE2 | 30+BP300 | 17-40/4L | 35/1,4L | 85/1,8 | 135/2L | 580EX II | Lowepro ROVER AWII, SR D300AW
380ex na 420ex (brakowało mozliwosci odbijania od sufitu przy pionowych kadrach)
To teraz moja kolej.
350D - na 30D (zdecydowanie lepsza ergonomia a przy okazji 30D mogłem zakupić w dobrej cenie)
KIT - na 17-40/f4L bez komentarza
Sprzedałem Tamrona 28-75/2.8 - po prostu był mi nie potrzebny (po zakupie 17-40, 50/1.8 i 70-200/f4)
W kolejce do sprzedania czeka Canon 100-300 USM (chciałbym zamienić go na Canona 300mm/f4L IS + TCx1,4, ew Sigma 100-300/f4