sprzedałem canona 350d z obiektywem 18-55 mm f/3.5-5.6
na rzecz canona 40d + obiektywy canon 10-22 f/3.5-4.5 USM i 70-200 mm f/4L USM.
dodatkowo dokupiłem lampę 580kę canona, kilka filtrów i fajny mały zgrabny plecaczek
... hmm a później sprzedałem wszystko (czytaj wyżej) na rzecz lumixa lx3.
najważniejsze! niczego nie żałuję. ani, że miałem, ani że nie mam
sprzedałem ponieważ latem miałem "tosty" pod pachami i na plecach :P
sprzedałem również, ponieważ przestałem nim pracować i zarabiać a nosić się już mi nie chciało dla klaserowych fotek.
co zyskałem (?) dalej robię zdjęcia, pieniądze dołożyłem do nieruchomośći.
czego mi brakuje (?) najbardziej szerokiego kąta i jego efektów!
czasami zOOma ale nie za wszelką cenę.
co chcę kupić (?)
nokię n8. najlepsze moje zdjęcia są z imprez! tych przypadkowych, niezapowiedzianych!
podoba mi się nadchodzący canon g1x (ale nie wiem, czy potrzebuję)...
a może
fuji x-s1. będzie zOOm i jest większa matryca od konkurencji.
a może
panasonic g3 i podepnę do niego szerokie szkło.. rozmiarami przypomina niewielki kompakt
za dużo mam dylematów, nie potrafię podjąć decyzji.. więc dalej zostaję przy swojej eLce3ce