Mam go ponad rok. Nosze go czesto w zwyczajnym plecaku tylko owiniety w jednorazowke, lata sobie luzem z roznymi gratami (obijajac sie miedzy soba z eos 500, teraz przezyl sporo pilowania pilka do metalu (przerabianie na ef). Ogolnie ze wzgledu na niski koszt tego szkla, zwyczajnie nie modle sie nad nim
Dziala dalej jak od nowego idealnie, ostrzy dalej dobrze, jakosc zdjec bez zmian. Zmiana ogniskowych dalej plynna, jedynie jak juz wyzej w poscie pisalem, nieco glosniej dziala ustawianie ostrosci i AF (wina przerabiania).