Tu pytanie jest czy faktycznie kolejne szkło 50/1.2 będzie potrzebne w systemie Fuji. W Fuji aktualnie są do dyspozycji dwie wersje systemowego 56/1,2 oraz systemowy 50/1. Rozumiem, że ktoś będzie chciał się bawić manualnie, że może "coś tam" będzie lepiej rozmyte, może ostrzejsze. Ok dobrze że jest wybór i szkła nowe powstają ale nie przeceniałbym tego akurat w systemie Fuji. System ten ma dużo własnych systemowych stałek, odświeżonych, z jasnościami 1.4. Wyboru jest aż nadto a do zabawy w "mauale" są TTartisany, 7artisany, przez przejściówki szkła Leici, m42, PK, więc jest w czym wybierać za kilkaset złotych.
Na tego Voitlandera to nie wiem ilu będzie chętnych w cenie w jakiej są te Voitlandery.
Ja bym tu wręcz powiedział, że w manualu lepiej gdy producent stosuje bagnet Leici, wtedy ma z tego więcej kasy, takie szkło pasuje do każdego bezlusterkowca. Natomiast z konkretnym bagnetem to już produkt mocno niszowy. Osobiście mam dwa artisany do Leici i bardzo fajnie się z tym działa w RF. Wiadomo, nie sią to szkła na codzień a do eksperymentowania i zabawy.
Dodatkowo z bagnetu Leica można zastosować przelotkę close fokus, która znacząco skraca MFD.
Minusem stosowania w manualach bagnetu E,Z,X, czy RF jest trudność w odsprzedaży takiego szkła, gdy już nacieszymy się nim i stoi na półce. No niestety, znaleźć nabywcę może być trudno jesli nie skorzystamy z ebay czy amazon. Natomiast nabywcę na manulana z bagnetem Leici nie jest trudno, po prostu nabywca może być z dowolnego systemu bezlusterkowego. Warto też o tym pamiętać napalając się na manuala z dedykowanym bagnetem E/Z/X .