mialem ostatnio nieszczescie kupic troche sprzetu nowego w cyberstore...wszystko bylo niesprawne ...sprzet lezy juz 1.5 miesiaca w naprawie a panowie mnie zlewaja...ostregam i radze omijac szeroko
mialem ostatnio nieszczescie kupic troche sprzetu nowego w cyberstore...wszystko bylo niesprawne ...sprzet lezy juz 1.5 miesiaca w naprawie a panowie mnie zlewaja...ostregam i radze omijac szeroko
Regulamin pkt 8.
Prowokacja to nie (autor jest znany i uznany) , ale styl opisania problemu rzeczywiście zbyt ogólnikowy.
a może podaj linka do sklepu, bo zdaje się że jest kilka o bardzo podobnej nazwie
no tak nie przecze ze post napisalem pod wplywem bezposredniej rozmowy z panem z http://sklep.cyberstore.pl/ .Kupilem u nich pod koniec pazdziernika 40d z bp na moje nieszczescie swiadom nowego sprzetu sprzedalem swojego mkII i co? okazalo sie za zarowno 40d jak i bp sa zepsute(choc kupione jako nowe) w 40d nie dzialal spust migawki a bp nie laczyl sie z body.
Po kilku telefona ch do skleu dano mi wyraznie do zrozumienia ze zadnego zwrotu pieniedzy nie bedzie i pozostaje reklamacja,coz bylo robic...wyslalem sprzett do naprawy-na poczatku listopada.Itak czekam sobie do dzisiaj a sklep mnie zbywa proponujac wejscie droge oficjalnego zareklamowania reklamacji...co potrwa jeszcze z miesiac(a kto wie co dalej) i tak zostalem w srodku sezonu przyrodniczo-fotograficznego z 400d u boku.
Troche sprzetu juz w mojej przygodzie z fotografia kupowalem ale tak niemilej i olewajacej klienta obslugi jeszcze nie spotkalem.no coz .....wnioski niech kazdy sam wyciagnie.Pozdrawiam
Regulamin pkt 8.
Kupowałem parę rzeczy w cyberstore. Raczej drobnych. Nigdy żadnych problemów nie miałem. Co do tego że pozostaje Ci reklamacja to należy pamiętać że podczas sprzedarzy przez internet obowiązuje 10 dniowy termin podczas którego można sprzęt zwrócić bez podania przyczyny.
O obiektywach wiem prawie wszystko
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
http://www.konsument.gov.pl/
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_k...tow/rzecznicy/
http://www.skp.pl/
Zgłoś się tam - powinni pomóc.
Mi Federacja Konsumentów raz odpisała na email... po 1.5 miesiąca od jego wysłania, na szczęście sprawa błaha i nieaktualna juz była.
Z czymś poważnym szedłbym osobiście/telefonicznie.
pamiętam Cię :-) sprzedałem Ci ten aparat - po twoim pierwszym telefonie bylem jedyna osoba która chciała żeby Pan Z. (właściciel) się zgodził na wymianę 1:1 ale Pan Z. stwierdził że nie będzie rozmawiał z "kretynem" zresztą jak we wszystkich przypadkach. Powiem Ci tak sklep był tragiczny ze względu na sposób zarządzania nim przez Pana Z. ale dobra nowina jest taka że już nigdy nikogo nie oszuka... sklep zbankrutował, oszukał sporo ludzi, ja na szczęście już dawno dałem sobie spokój z współpracą z tym punktem ... z mojej strony przeprosiny bo aż mi wstyd za cybera :///