A ja proponuje Carl Zeiss Pancolar 50/1,8 przejsciowke na m42 i do roboty. Skoro w c50/1,8 autofocus sie nie wyrabia to na co komu on, szczegolnie przy portrecie... Troszke wprawy i z ostrzeniem nie bedzie najmniejszych problemow, chyba ze w ciemnosciach. A jak ktos ma slabe oko to dendalion do potwierdzenia ostrosci i juz nie jest zleJakby co pierscienie dystansowe sa tanie i w makro przejsc mozna. Moje ulubione szkielko. Daje duzo frajdy, bo polegasz tylko na sobie i kazde zdjecie robisz swiadomie, a nie na pale. Poza tym jesli chcesz sprawdzic czy odpowiada ci ogniskowa to cena szkiel jest na tyle niska, ze jak nie bedziesz zadowolony to wiele nie stracisz. Poza tym szkielka schodza, wiec zmieniasz na inny sloik i po problemie. A jak juz sie rozsmakujesz, bedziesz wiedzial czego potrzebujesz, zbierzesz $ i kupisz juz bez pudla. Na start masz Heliosa. Zobacz jak sie sprawuje na cropie.
Acha mala probka TUTAJ