Widzisz, teoria wydaje się ciutek ważniejsza. Gdyż jedziesz do serwisu walisz im przepisami jak nie chcą naprawić, a jeśli masz 100% racje to idziesz do Rzecznika Praw Konsumenta i tam przedstawiasz sprawę. Gdyż firma, która znajduje się na terenie Polski, jest podporządkowana prawu polskiemu. Więc jeśli prawo stanowi, że taki sprzęt muszą przyjąć na gwarancję to inaczej być nie może.Zamieszczone przez wojkij
Nie mniej ciekawi mnie skąd RYPSON ma takie informacje i czym je może poprzeć?
40D/BG-E2N | 17-40/4.0 L | 85/1.8 USM | 430 EX |
Ktoś naruszył Twoje prawa?
OK. sprowokowaliście dyskusję.:wink:
Nie chcę się wymądrzać, ale jestem prawnikiem z wykształcenia, i to co robi Canon,nieuznając amerykańskiej gwarancji w Europie, jest niestety legalne!
Kupując produkt za oceanem zawieramy umowę cywilnoprawną, w której wyraźnie są określone nasze prawa oraz obowiązki.Tak więc w chwili zakupu zgadzamy się co do warunków gwarancji.
Oczywiście gdyby w prawie danego stanu wyraźnie byłoby nakazane, aby nie ograniczać praw kupującego Canon musiałby zmienić warunki gwarancji.
Problem w tym, że amerykanie nie są tym zainteresowani a Komisja Europejska idzie na rękę japończykom utrudniając legalny handel elektroniką z USA.
Wracając do interesującego mnie tematu, czy są różnice pomiędzy obiema wersjami tj. amerykańską a europejską, oraz językiem menu?
A czytałeś co w tej umowie cywilnoprawnej jest napisane ? To może przeczytaj najpierw (taka moja drobna sugestia...)
Tej konkretnej dotyczącej aparatu nie.
Czy sugerujesz, że nie ma tam ograniczeń terytorialnych?
Moim skromnym zdaniem nie byłoby tej dyskusji, gdyby taki zapis nie istniał.
Doskonale orientuję się w przepisach polskiego prawa dotyczącego gwarancji i rękojmi oraz praw i obowiązków wynikających z ustawy chroniącej prawa konsumenta. Niestety na podstawie polskiego prawodawstwa nic nie jesteśmy w stanie wywalczyć.
Dochodzenie swoich praw u Rzecznika Konsumenta jest stratą czasu, ponieważ nie ma on żadnych instrumentów prawnych mogących zmusić np. firmę Canon do przestrzegania praw nabywcy.
PIH jako kolejna instytucja stojąca na straży praw konsumenta też nam nie pomoże. Pozostaje nam jedynie droga cywilnoprawna.
Jeśli ktokolwiek zna przypadek, kiedy udało się wyegzekwować gwarancję z USA w Polsce, proszę się tym z nami podzielić.
No właśnie są, kupując np. aparat (w US bo o tym rozumiem rozmawiamy) na te zapisy się zgadzasz a prawo w Polsce w takim przypadku ma się do tego mniej więcej tak samo jak marsjańskie...
Może komuś coś pomoże. Aparat trochę inny ale wydaje mi się, że sytuacja będzie analogiczna. Mam Canona 40D sprowadzonego z Japonii. Różnice pomiędzy tym sprzedawanym w Polsce a Japonii są następujące:
ładowarka-napięcie jest w porządku, inna jest wtyczka ale nie ma problemu z przejściówką. Wszystkie papiery są po japońsku, ale oprogramowanie jest w języku angielskim, a na płycie znajdują się dodatkowo instrukcje po angielsku, francusku, hiszpańsku i chyba włosku.
Soft w aparacie był ustawiony domyślnie na język japoński, ale był w opcji polski. Pudełko te same. Więcej różnic nie pamiętam!
Reasumując, przy dzisiejszym kursie dolara oraz możliwości uniknięcia płacenia dodatkowych podatków (w Polsce) kupno za oceanem to okazja.
Chrzanić brak gwarancji (jest ale trzeba ją realizować w USA), ryzyko wystąpienia usterki jest na tyle małe, że nie jest problemem.
Jedyną wadą może być brak polskiej instrukcji, ale od czego jest znajomość języków obcych.
Decyzja została podjęta, kupuję aparat ze stanów!
Ja w sumie to kupiłem jedynie analoga w UK. Reszta sprzętu przyszła z USA, Japonii i HK - tańsze o jakieś 30%. A dziś przyszedł laptop (tylko 100 zł cła
HEHEHEHE wiedzialem ze sprowokuje dyskusje na temat Gwarancji... ale sam nie dam sie w nia wciagnac bo jak zawsze kazdy madry kazdy wie najlepiej... tak samo ja wiem swoje... z tym ze a nie tylko wiem ale i robie i praktykuje... sprzet na gwarancji moze byc naprawiony wszedziej w ramach owej gwarancji nie wazne gdzie go kupisz... i to tyle ze mnie w tym temacie... wy sie kluccie i dalej przeplacajcie zeby miec "europejska" gwarancje....
Widzisz - ja akurat nie przepłacam żeby mieć europejską gwarancję bo kupuję w US a Ty najzwyczajniej w świecie trollujesz...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem