Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 63

Wątek: Uważajcie! L jak Lipa!

  1. #41
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Ok, to tylko moja luźna uwaga. Oceny szkła IMO należy dokonywać tylko bez obróbek, na surowym pliku.

  2. #42
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    kraków
    Posty
    74

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    Kup szkło profi za kasę profi i przekonaj się, że nie otrzymałeś tego , za co płaciłeś... Za taką kasę nie powinno się już liczyć na łut szczęścia, tylko otrzymywać sprawdzoną jakość. Sądzisz inaczej...?
    I tu sie z kolega zgadzam po wielokroć. Ale życie bywa inne
    Miałem zajecia z marketingu z gościem, któy amatorsko sie bawił w fotografię. Coś tam sobie pobadał i wyszło mu, że wystarczy przy produktach hobbistycznych (typu foto, sporty, itp.) dodaś słowka: pro, semipro-, luxury, itp. bez jakiejkolwiek ingerencji w budowę - by można było podnieśc cenę o 30-40% bez żadnego kłopotu.
    O ile zatem podnosi sie cenę przy ingrerencji w budowę ?

    Kłopot w tym, że liczba ludz, których stać na obiektywy z najwyższej pólki Canona rośnie w dużym tempie, stąd produkcja musi sie odbywać kosztem jakości. Nie w kwestii konstrukcji, bo ta w L'kach jest przemyślana - tylko w kwestii wykonania.
    I tu dochodzimy do problemu - nam sie wydaje, że za 1000 USD powinniśmy mieć szkło sprawdzone na wszelkie sposoby, zaś canon przyjmuje ryzyko, że "ileśtam" procent może być spie****. Bo to taka sam masówa jak inne tylko z troche lepszych materiałów.



    brodafidela

    Żyjemy w czasach, kiedy zepsute rzeczy sie wyrzuca a nie naprawia, bo taniej wychodzi kupić nowe, lub szansa, że naprawione bedą dobrze działać jest znikoma. A konstuktorzy rzeczy, planują też ich żywotnośc i to broń boże jak najdłuższą (taką w sam raz).
    Więc jeśli ktoś sie łudzi, że swoim canonem serii L ze wszelkimi dodatkami typu: IS, USM, V6 TDI, BiTurbo, itp., (za który zapłacił więcej niż jego ojciec za starą bronice z szerokim kątem i cała ciemnią), będzie focił do końca swych dnia a potem przekaże dzieciakom jako początek wielkiej przygody- to niech sie nie łudzi.
    Dzisiaj nie produkuje sie rzeczy, do przekazywania pasji ani w spadku, choć płaci sie za nie tak, jakby miały przetrwać co najmniej 3 pokolenia.
    brodafidela

  3. #43
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Ot mądrze powiedziane - napisane

  4. #44
    Dopiero zaczyna Awatar Miłosz
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    znad morza
    Posty
    43

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez brodafidela Zobacz posta
    (...) wystarczy przy produktach hobbistycznych (typu foto, sporty, itp.) dodaś słowka: pro, semipro-, luxury, itp. bez jakiejkolwiek ingerencji w budowę - by można było podnieśc cenę o 30-40% bez żadnego kłopotu.
    Problem w tym, że Canon adresuje ten obiektyw nie dla segmentu amatorsko-hobbystycznego, lecz dla profi właśnie (L)

    Cytat Zamieszczone przez brodafidela Zobacz posta
    (...) canon przyjmuje ryzyko, że "ileśtam" procent może być spie****. Bo to taka sam masówa jak inne tylko z troche lepszych materiałów.
    Najwidoczniej prawda... :-(


    Cytat Zamieszczone przez brodafidela Zobacz posta
    (...) jeśli ktoś sie łudzi, że swoim canonem serii L ze wszelkimi dodatkami typu: IS, USM, V6 TDI, BiTurbo, itp., (za który zapłacił więcej niż jego ojciec za starą bronice z szerokim kątem i cała ciemnią), będzie focił do końca swych dnia a potem przekaże dzieciakom jako początek wielkiej przygody- to niech sie nie łudzi.

    Jestem zatem człowiekiem "starej daty" - wymagam od siebie, ale i od innych; jeżeli coś kosztuje "cały mój majątek" i firmowane jest hasłami o najwyższej jakości - to takiej oczekuję i martwię się, że mnie oszukano, jesli jej nie znajdę...
    Naiwny chyba jestem...
    Jednocześnie wiem, że trochę więcej dyscypliny i każdy może się cieszyć "L-jakością" - wystarczyłaby uczciwa kontrola jakości. Widziałem film o tym, jak to sprawdzają u Canona - tylko wyjątkowo "uparty" szef działu kontroli mógł puścic taki feler... I to mnie boli najbardziej... Bo nie jest to błąd maszyny (jak np. wada budowy) tylko zwykły "tumiwisizm" człowieczy, i to u Japończyków!

    Cytat Zamieszczone przez brodafidela Zobacz posta
    Dzisiaj nie produkuje sie rzeczy, do przekazywania pasji ani w spadku, choć płaci sie za nie tak, jakby miały przetrwać co najmniej 3 pokolenia.
    A ja mimo wszystko mam nadzieję, że nie jest tak ze wszystkim i łudzę się właśnie, że będę się cieszył tym (wymienionym) szkłem do konca :-)

    Pozdrawiam!
    Ostatnio edytowane przez Miłosz ; 10-12-2007 o 17:33
    Canon i stara Minolta

  5. #45
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    Problem w tym, że Canon adresuje ten obiektyw nie dla segmentu amatorsko-hobbystycznego, lecz dla profi właśnie (L)(.....)
    I tak i nie. To jest tzw. "bieda L-ka" f4, bez uszczelnień, z wysuwanym tubusem. Także raczej dla użycia amatorskiego.

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    (....)

    Naiwny chyba jestem... (....)
    Na to wychodzi .

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    (....)
    Jednocześnie wiem, że trochę więcej dyscypliny i każdy może się cieszyć "L-jakością" - wystarczyłaby uczciwa kontrola jakości. Widziałem film o tym, jak to sprawdzają u Canona - tylko wyjątkowo "uparty" szef działu kontroli mógł puścic taki feler... I to mnie boli najbardziej... Bo nie jest to błąd maszyny (jak np. wada budowy) tylko zwykły "tumiwisizm" człowieczy, i to u Japończyków!(....)
    Tyle że ta kontrola jakości kosztuje bardzo dużo i mogłoby być też tak, że żeby zachować idealną powtarzalność szkło musiałoby kosztować 3x tyle.
    Do tego dochodzi jeszcze to.

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    (....)
    A ja mimo wszystko mam nadzieję, że nie jest tak ze wszystkim i łudzę się właśnie, że będę się cieszył tym (wymienionym) szkłem do konca :-)

    Pozdrawiam!
    Myślę że trwałość L-ek jest mimo wszystko niezła. Ja mam jedną nastolatkę , która niejedno przeszła i nadal działa wyśmienićie .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  6. #46
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Miłosz, to że jest to L-ka nie znaczy wcale że to szkło profi. Bieda Lki takie jak choćby 17-40 oferują L-budowę, ale niekoniecznie jakość optyczną. W końcu budowa i solidność szkłą mają również kolosalne znaczenie.

    BTW, obiektyw 24-105/4 IS był zaprojektowany jako szkło KITowe do 5D.
    Poza tym, do tej pory - co mnie dosyć dziwiło - słyszałem tylko peany na temat tego szkła, ot choćby taki profi jak Juza stosuje to szkło non stop.


    P.S2> problem nie tkwi raczej w kontroli jakości i przypuszczam, zę Canon ma ją na niezłym poziomie. Tu raczej chodzi o tolerancje przy projektowaniu i wykonaniu. Puszka semi pro ma większe tolerancje i obiektyw semi pro ma większe tolerancje niż zestawy dla zawodowców. Jest to działanie celowe, w końcu na tym polega różnica. Jak masz pecha i trafisz na skrajne wartości w tolerancjach to otrzymasz gorsze wyniki. Aczkolwiek akceptowalne w segmencie zaawansowanych amatorów dopóki nie zaczniesz stosować profesjonalnych metod analizy jakości - ale przecież nie do tego te produkty się wytwarza.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  7. #47
    Dopiero zaczyna Awatar Miłosz
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    znad morza
    Posty
    43

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Miłosz, to że jest to L-ka nie znaczy wcale że to szkło profi.
    Czy chcesz przez to powiedzieć, że dopuszczalne jest dla szkieł tego typu, że ich jakość optyczna jest gorsza od kita ? Wiem, wiem przecież wymieniłem i jest OK...
    Otóż nie jest - nie mogę zrozumieć faktu, że "wymknął się" producentowi taki egzemplarz na świat, pomimo, jak piszesz, dobrej kontroli...
    A gdybym nie był w stanie przeprowadzić takich testów...?
    Żyłbym sobie w nieświadomości, że lepsze szkło (kit) chowam w torbie, a pstrykam "cudem kontroli jakości"...
    Nigdy nie uznam za normalne takiego olewactwa ze strony producenta.
    Cały czas myślę o tym, że przecież ktoś go jeszcze kupi!

    Dla mnie - koniec tematu.
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy zechcieli zabrać głos w sprawie.
    Canon i stara Minolta

  8. #48
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    myślę, że nie zrozumiałeś mojego posta.
    Bez obrazy.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  9. #49
    Początki nałogu Awatar chuckyy
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Września
    Wiek
    46
    Posty
    482

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Miłosz Zobacz posta
    Czy chcesz przez to powiedzieć, że dopuszczalne jest dla szkieł tego typu, że ich jakość optyczna jest gorsza od kita ? Wiem, wiem przecież wymieniłem i jest OK...

    Mysle, ze przesadzasz. Przeciez ten egzemplarz mogl byc uszkodzony np. w czasie transportu. Moze ktos rzucil pudelkiem, albo komus wypadlo z rak i to bylo po prostu czysto mechaniczne uszkodzenie (jakies przesuniecie soczewek). I co? Za to ma odpowiadac Canon? No bez przesady.

    Ja rozumiem gdybys 4 z rzedu mial zle, a dopiero 5 dobre. Wtedy moglbys rzucac tego typu tezy i teorie. Ale w tej sytuacji nalezy powiedziec, ze miales pecha i tyle.

    Troszke juz tych obiektywow w zyciu kupilem i jakos nigdy nie trafilem na jakies problemy. Mimo, ze nigdy nie testowalem ich z linijkami i nie przebieralem miedzy 15 egzemplarzami.
    5d | Canon 16-35 2.8 L | Canon 24-70 2.8 L | Canon 70-200 4 IS L | Canon 85 1.8 USM | Speedlite 580 ex | Omnibounce STOFEN | LumiQuest Soft Screen | transcend 8 GB | kingstone 1 GB ELITE PRO & 2 GB ULTIMATE | Marumi DHG CPL 67, 77, 82 mm | statyw Velbon Sherpa 750R | Lowepro Staelth Reporter 200 AW | Śjakaś inna Lowepro | Military PRO LIMA :] Sporo planów na przyszłość... m.in. 135 L

  10. #50
    Dopiero zaczyna Awatar Miłosz
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    znad morza
    Posty
    43

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    myślę, że nie zrozumiałeś mojego posta.
    Bez obrazy.
    Zrozumiałem, zrozumiałem... :-)
    Nie spieram się przecież z Tobą, tylko z nieokreśloną, działającą w głębokim ukryciu, interpersonalną machiną mentalną, budującą w nas nieodparte przekonanie, że "tak już jest, i tyle!", że "ten typ tak ma", albo, że "tak już być musi", itp., itd., usprawiedliwiającą wszystkie zjawiska, na które nie mamy wpływu, a które oceniamy przecież negatywnie.
    Uważam, że nie powinno się usprawiedliwiać takich, jak ten poruszany tutaj, przypadków niedbalstwa (czy co to tam było) technologicznymi niuansami, czy marketingowymi wybiegami tego, czy owego wytwórcy.
    Jesteśmy zdrowo krojeni i powinniśmy w zamian otrzymywać rzetelnie wykonane towary! Jakoś udało mi się przecież znaleźć lepszy egzemplarz! Bez rewolucji technologicznej ;-)
    Twój logiczny i spójny wywód (czy to Ci się podoba, czy nie) usprawiedliwia producenta tego bubla! A ja nie zgadzam się z takim podejściem do problemu.
    Oczywiście, że "bez obrazy" :-)
    Szanuję ludzi, którzy mają własne zdanie, potrafią je wytłumaczyć i bronią go.
    Sam również chciałbym być zaliczany do grona takich osób, tak więc przy swoim pozostanę: Canon też robi buble!

    chuckyy - nie chodzi o ilość znalezionych wadliwych egzemplarzy, przecież nie jestem testerem u Canona! To oni powinni to robić!
    A jeżeli upadek mocno ostyropianowanej paczki z obiektywem w środku potrafił rozchwiać układ soczewek, to gdzie w tym momencie była osławiona odporność eLek...? ;-)
    To tylko żart, ale jednak...


    Pozdrawiam gorąco - liczę na podobnie owocne dyskusje przy innych okazjach :-)
    Tym razem naprawdę EOT
    Ostatnio edytowane przez Miłosz ; 11-12-2007 o 01:19
    Canon i stara Minolta

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •