Drodzy koledzy!
Wszystko wskazuje na to, że mój nowozakupiony egzemplarz 24-105L nie był najwyższej próby.
Słowo daję - zrobiłem w studio lepsze fotki testowe kitem na pełnej dziurze.
Długo by o tym pisać, testy wypadły tak kiepsko, że szkło zostało wymienione na inny egzemplarz. Drugi obiektyw wydaje się OK (testy wypadłu duuuuuuużo lepiej). Nie mam jednak porównania z fotkami dobrych egzemplarzy. Testowałem na body kumpla, bo moje ma coś z AF i foty są zamglone jakby.
Chcę oddać moje body do serwisu, gdzie twierdzą, że to może być również samo szkło i należy dać im pogrzebać także i tam...
Znajomi profi jednak przestrzegają przed takimi zabiegami. Co sądzicie...?

Podeślijcie linki do fotek z tego szkła.

Pozdrawiam