Uprzejmie proszę o pomoc w wyborze mojego pierwszego tele. Używam tylko stałek i najdłuższa ogniskowa jaką obecnie posiadam to EF 135/2.
Obiektywu chciałbym użyć do portretów "charakterystycznych " robionych z pewnej odległości obejmujących całą postać lub znaczną jej część, ew. zbliżenia partii postaci przy jednoczesnym zachowaniu wrażenia "bliskości" fotografowanej postaci. Jeną z najważniejszych cech (dla mnie) jest ostrość w strefie ostrości (gdzie znajduje się fotografowany obiekt) i jednocześnie JAKOŚĆ rozmycia tła.
Proszę o porady.
Jesli chcesz miec portret charakterystyczny to poszukaj 200/1,8 bialej Canona.
Mialem okazje ja podpiac kiedys i oniemialem. i wiecej niz 200 nie szukaj
Jakies 9 kg fotosprzętu i sporo chęci Take nothing but pictures, leave nothing but footprints
Ja mialem zalozone na 5D no i slicznie, raz ze czarny (dyskretny) nie za duzy i optycznie akceptowalny. Ale osobiscie czekam na 135/2 bo lubie nawiazywac kontakt z ludzmi dlatego dla mnie 35/1,4 i 85 lub 135 to wystarczy8)
Jakies 9 kg fotosprzętu i sporo chęci Take nothing but pictures, leave nothing but footprints