Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 38

Wątek: Paparazzi

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar adamek
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    2 265

    Domyślnie

    Praca jak praca.
    Dość (tak sądzę) kijowa, ale jak kto lubi.
    Miłego dnia
    adam jastrzębowski
    cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
    tu tu

  2. #22
    radvenom
    Guest

    Domyślnie

    Hmmm.. Rozwińmy wątek…

    ‘Jak kto lubi’ - to można by powiedzieć o kimś, kto sobie pracuje i innym ludziom życia nie uprzykrza. Zdaję sobie sprawę, że ich praca przekłada się często na popularność samych gwiazd/polityków itp., ale są Paparazzi i ‘Paparazzi’. W Polsce sytuacja i tak jest chyba w miarę „kulturalna”, bo nie widuje się u nas lecącej za kimś szarańczy. Lub speców od 7 dniowego czatowania na drzewie. Ale to, co dzieje się w niektórych krajach to po prostu naruszenie prywatności i wcale a wcale nie żal mi takiego kolesia, który dostanie w tubę i wróci z rozkwaszonym nosem do domu. Więc niekoniecznie, "jak kto lubi", bo w tym momencie można by powiedzieć, że lanie paparazzich po ryju za deptanie po piętach to też taka praca i w sumie, jak kto lubi… :-D

  3. #23
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez radvenom.com Zobacz posta
    Hmmm.. Rozwińmy wątek…

    ‘Jak kto lubi’ - to można by powiedzieć o kimś, kto sobie pracuje i innym ludziom życia nie u...D
    Nie chcialbym sie wypowiadac o zawodowcach.Cóż znam wiele "trudnych " zawodów.Szacunek.Ktoś musi.Ktoś lubi,bywa różnie.Jezeli zaś o amatorach:to tu bylbym twardo stał na gruncie moralnosci,etyki i powtarzałbym:nie musialeś...[Nie ma nic gorszego jak nadgorliwy amator].Pozdrawiam.

  4. #24
    radvenom
    Guest

    Domyślnie

    janmar: Nie wiem, czy paparazzi to zawodowiec. Dla mnie i w mojej ocenie to zawodowiec winien wiedzieć, że słowo ‘NIE’ ze strony osoby, którą się fotografuje bez jej przyzwolenia – znaczy NIE i kropka. Amatora mogę zrozumieć, bo to emocje i nie wiadomo, jakie wyobrażenia. Kogoś, kto żyje tylko i wyłącznie z sensacji już mniej, bo to odbywa się zawsze czyimś kosztem… Czy chodzenie za kimś i ciągłe fotografowanie danej osoby wbrew jej woli można nazwać zawodem? (Ciężkim zawodem czy ciężkim przypadkiem ‘zawodowca’?) Jakoś niechętnie wypowiadacie się na ten temat… A interesuje mnie to zagadnienie, bo chciałem posłuchać, – jakie przyzwolenie na tego typu fotografię panuje u nas w kraju.

  5. #25
    Uzależniony Awatar esteper
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Vava
    Wiek
    37
    Posty
    635

    Domyślnie

    Adam Kornacki z TVN Turbo w takiej troszku dwuznacznej sytuacji.

    5DmkII + C50/1.4 + C85/1.8 + 2,5kg jabłek w wersji PRO

    "ADMINISTRACJO ! ZAPOBIEGAJ I LECZ SIĘ RUTYNOWO. DOBRO ADMINISTRACJI, GWARANTEM DOBRA OGÓŁU"

  6. #26
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    [QUOTE=esteper;399375]Adam Kornacki z TVN Turbo w takiej troszku dwuznacznej sytuacji.

    Dla mnie sytuacja jednoznaczna.Tez bym zerknął. Ale spoko.spoko to tylko biuscik.{podniesiony stanikiem]Ico go tak "wygło"
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez radvenom.com Zobacz posta
    janmar: Nie wiem, czy paparazzi to zawodowiec. Dla mnie i w mojej ocenie to zawodowiec winien wiedzieć, że słowo ‘NIE’ ze strony osoby, którą się fotografuje bez jej przyzwolenia – znaczy NIE i kropka. Amatora mogę zrozumieć,

    Jestem amatorem.A jezeli chodzi o zawodowców:No cóz..Nobody is perfect..
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 07-12-2007 o 11:15 Powód: Automerged Doublepost

  7. #27
    Początki nałogu Awatar 1507
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zduńska Wola
    Posty
    327

    Domyślnie

    janmar: Nie wiem, czy paparazzi to zawodowiec. Dla mnie i w mojej ocenie to zawodowiec winien wiedzieć, że słowo ‘NIE’ ze strony osoby, którą się fotografuje bez jej przyzwolenia – znaczy NIE i kropka. Amatora mogę zrozumieć, bo to emocje i nie wiadomo, jakie wyobrażenia. Kogoś, kto żyje tylko i wyłącznie z sensacji już mniej, bo to odbywa się zawsze czyimś kosztem… Czy chodzenie za kimś i ciągłe fotografowanie danej osoby wbrew jej woli można nazwać zawodem? (Ciężkim zawodem czy ciężkim przypadkiem ‘zawodowca’?) Jakoś niechętnie wypowiadacie się na ten temat… A interesuje mnie to zagadnienie, bo chciałem posłuchać, – jakie przyzwolenie na tego typu fotografię panuje u nas w kraju.
    oni robia to dla kasy, dzięki nim możesz zobaczyc dziecko Bada Pitta w gazecie lub Dodę bez stanika na plaży w Fakcie lub innej gazetce za półtora zeta, ludzie lubia oglądać takie fotki, czy to jest chwalebne ? chyba nie ale gdybyś pracował na własny rachunek jako fotograf lub dla jakiegoś brukowca zrobiłbyś dla pieniędzy to bez skruchy, a tak pozostaje wystawiać zdjęcia na forum i niech sobie wszyscy oceniają pod kątem kadru, kompozycji, ostrości itd.

  8. #28
    radvenom
    Guest

    Domyślnie

    1507: Ja pracuję na swój rachunek i to jako fotograf, bo to mój wyuczony zawód. I nie wystawiam zdjęć na forach, bo mnie to w żaden sposób nie bawi. (W sensie photo.net’ów itp.) Tak samo, jak nie interesuje mnie Doda lub dziecko Brada Pitt’a. (Rozumiem, że innych owszem i nie mam tego nikomu za złe.)

    Chciałem tylko zapytać, jak Wy patrzycie na to, bo fotografowanie a molestowanie z aparatem w ręku to dla mnie dwa różne zagadnienia…

  9. #29
    Początki nałogu Awatar 1507
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zduńska Wola
    Posty
    327

    Domyślnie

    można to ując w ten sposób gdy komuś dzieje się krzywda z powodu zdjęć robionych "zza płotu" to jest to napewno nieetyczne i mozna by tu powiedziec o takim gosciu który robił takie zdjęcia ze to hiena i tyle, ale jeśli idziesz ulica i robisz zdjęcie fajnej babce, lub komuś znanemu bo chcesz go lub ją mieć w sojej kolekcji to jest to chyba normalne. A co do molestowania z aparatem to są gwiazdy które to lubią, dzieki temu maja rozgłos, molestowanie kogos w sytuacjach dajmy na to intymnych jak poród w szpitalu, choroba itp uważam za złe.
    Ostatnio edytowane przez 1507 ; 07-12-2007 o 13:31

  10. #30
    radvenom
    Guest

    Domyślnie

    Chodziło mi bardziej o sytuację, w której znana osoba X idzie po ulicy a wokół niej krąży rój nachalnych paparazzich. To taka scenka z USA Plączą się pod nogami a ochrona ich tylko przegania. Jak rój much nad… To nie jest robienie do kolekcji A potem się człowiek dziwi, że taki Majdan kolesiowi w papę przywalił…

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •