Cytat Zamieszczone przez kogut Zobacz posta
Kurier jak kurier, ale to co poczta polska wyprawia jest po prostu "bezcenne". Jakiś czas temu przyszedł do mnie amortyzator, owinięty 3 razy dookoła kartonem falistym - mocowania do hamulców (5 cm rurki, tępo zakończone) przebiły wszyskie ochronne warstwy... Próbowałem zrobić to samo w warunkach domowych, niestety, pomimo szczerych chęci udało mi się przebić "tylko" 2 warstwy, więc co do cholery oni musieli z tym robić?! Kompresują rozmiar paczek walcem drogowym ?! :/
Odnoszę wrażenie, że w większości postów problem nagannego traktowania sprzętu w jednym ze sklepów firmowych CANON, jest bagatelizowany.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że przesyłki są w różny sposób traktowane przez kurierów, na poczcie itp. Ale są to ludzie nie związny w żaden sposób z towarem który przerzucją. Odrobinę inna jest sytuacja z osobą, która znajduje się w konkretnym miejscu (sklepie) z konkretnym logo jednej „prawdopodobnie naljepszej na świecie” firmy produkującej sprzęt fotograficzny i wyładowuje na oczach potencjalnych klientów towar wart grube pieniądze, obchodząc się z nim jaby to były pudełka z ziemniakami. Pomijam fakt, że w niektórych pudełkach mogły być „elki” – ale zawsze mogły to być jakieś plastikowe obiektywy (Canon EF-S 10-22 USM ) za 2 i więcej tysięcy złotych które nie są tak wytrzymałe.