Jeśli coś i tak kończy w przestrzeni sRGB, to obróbkę w ProPhoto można sobie z góry darować. Konwertując ProPhoto->sRGB po prostu uwalamy odcienie mieszczące się poza gamutem sRGB, ponieważ konwersja taka jest możliwa jedynie z odwzorowaniem relatywnie kolorymetrycznym.
Forsowna edycja zdjęć o 8 bitowej głębii to zdecydowanie kiepski pomysł.
ProPhoto to inna bajka - przy założeniu, że docelową przestrzenią barwną będzie sRGB, edycja w ProPhoto to absurd. Przestrzeni tej używamy w przypadku zdjęć o gamucie szerszym niż sRGB, które mają być zreprodukowane na urządzeniach szerokogamutowych.
Polecam lekturę tych tekstów:
http://www.creativepro.com/story/feature/8582.html
http://www.adobe.com/digitalimag/pdf...p_colspace.pdf
I ogólne przestudiowanie tematyki zarządzania barwą:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=44567