GRIP - czy warto przepłacać??

[mxw]

A może firma dopuszcza obrót zamiennikami (nie mylić z podróbami) i się pod tym podpisuje.

firma canon? w życiu! tyle pieniążków bokiem mieliby wypuścić?

Z tego co wiem, to eBay walczy w podróbami.

i efektem jest jasny i przejrzysty komunikat sprzedającego: "to nie są oryginały" - i szafa gra.

swoją drogą nie mam nic przeciwko zamiennikom - w sumie przecież mogą być nawet lepsze od oryginałów (bywały takie przypadki w historii - w różnych branżach). niemniej jednak poza wyglądem zewnętrznym chciałbym przede wszystkim porównać płytki elektroniki tych gripów - zrobił to ktoś?

rzućcie okiem na wątek o czytnikach kart:
http://www.canon-board.info/pozostal...t-cf-zz-61533/
w szczególności na post #111 - z zewnątrz identyko, w środku coś innego - a bywały jeszcze gorsze przykłady w tym wątku, tylko zdjęć już nie ma (źle polutowane elementy, krzywe gniazdka, wszystko mocowane pistoletem do kleju). a w czytniku najwyżej zdjęć nie ściągnie, albo zrobi to 10x wolniej, w najgorszym przypadku uszkodzi kartę za max kilkaset zł.

a grip? no właśnie...

[cobalt]

firma canon? w życiu! tyle pieniążków bokiem mieliby wypuścić?

i efektem jest jasny i przejrzysty komunikat sprzedającego: "to nie są oryginały" - i szafa gra.

Oczywiście Polaroid też robi podróby Polaroid Battery Grip LCD IR Remote Intervalometer for Canon 650D T4i BG E8 RC5 | eBay

[mxw]

Oczywiście Polaroid też robi podróby

najwyraźniej.
nie do końca rozumiem do czego zmierzasz - kupiłeś zamiennik i chcesz się teraz lepiej poczuć?

a sprawa jest prosta: coś jest Canon by Canon, albo nie jest. i koniec.

natomiast, jak już tu zostało wiele razy napisane, wcale nie jest powiedziane, że jakiś zamiennik nie będzie działał lepiej, niż oryginał. tyle tylko, że nie można nazwać go oryginałem.

[Bolek02]

cobalt nie można tu mówić o zamienniku, bo to zwyczajna podróba imitująca oryginał i tym samym wprowadzająca potencjalnego klienta w błąd

--- Kolejny post ---

a sprawa jest prosta: coś jest Canon by Canon, albo nie jest. i koniec.

natomiast, jak już tu zostało wiele razy napisane, wcale nie jest powiedziane, że jakiś zamiennik nie będzie działał lepiej, niż oryginał. tyle tylko, że nie można nazwać go oryginałem.

Jak się okazuje to sprawa nie jest taka prosta, bo jeśli ktoś nie miał kontaktu z oryginałem, to czasami trudno jest rozpoznać.
Ja również używam wyłącznie oryginałów, ale kupuję je zwykle okazyjnie z drugiej ręki, w rozsądnej cenie