czy to było cudo ? nie sądzę - wg. mnie (użytkownika sporadycznie korzystającego z sprzetu foto) miało dwie wady:
- własny ekranik pobierał prad co skutkowało rozładowaniem akku.
(orygnialny grip pozwa mi zapomnieć o ladowarce)
- kilka razy rozłączył zasilanie i to w wybitnie złym momencie- pewnie czyszczenie stykow pomogło by, ale (i tu jak katarynka ... ) w oryginale tego nie zaobserwowałem.
Pozdrawiam