o ile uzywalem gripa oryginalnego, to nie mialem problemu z przechylami i miekkoscia polaczenia. Oczywiscie to zalezy od wagi podpietego szkla. Jesli mialem podpiety 17-40, to wszystko bylo OK, ale jak podpinalem 70-200/4, to zawsze poprzez mocowanie statywowe obiektywu.
Inna sprawa, ze jesli juz robisz zdjecia ze statywu, to uzywaj wezyka, albo pilota - jak bedziesz lapami macal puszke, to zawsze Ci bedzie drżec