Zapewne masz rację, wszystko zależy od tego jak dalece musisz się zbliżyć na fotkach do ideału. Sam pisałeś w T&T, że taka idealna wierność oddania barw jest niezbędna tylko w katalogach farb. Myślę, że skala przebarwień tych wszystkich kart jest tak niewielka, że przy "normalnej" fotografii nie ma co się nimi przejmować.
PS. Czy Ty nie miałeś być teraz gdzieś w okolicach Singapuru?
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie