OK, wiem o tym. Nie dopisałem, że miałem na myśli obecne produkcje - ofertę aktualną spacerzoomów. Owszem robili takie obiektywy zmiennoogniskowe, ale teraz takich nie robią, przynajmniej w Canonie, dlatego tak zastanawiam się, że coś w tym musi być, skoro ich już nie robią, zaś nowe wypusty zmiennoogniskowych spacerzoomów mają inne zakresy o dziwo zawsze zbliżone ogniskową do wielkości dającej w konsekwencji kąt widzenia obiektywu na szerokim końcu dla danej matrycy w granicach pi x drzwi 77 - 84 stopnie. A coś w tym musi być. Widocznie zakresy od 35mm dla FF w zmiennoognoskowych, czy też od 22 dla APS-C nie są oczekiwane przez klientów (jakieś 60 stopni na szerokim końcu). Raczej jest to zakres jak wspomniałem dający 77-84 stopnie w obecnych spacerkach, stąd ogniskowe dla cropa w takich obiektywach zaczynające się od 15-17. Przykładem tego dążenia jest obiektyw Luxary 28-70 f/2.8L USM, którego następcą stał się 24-70 f/2.8L USM. Zakres na szerokim końcu przewędrował z 28 na 24. Oczywiście nie dyskutuję tutaj o jakości optycznej obu konstrukcji tylko o dążeniu do zmiany ogniskowej.