Wątek małej plastyczności ciągle wraca w kontekście obiektywu 17-55. Czego brakuje na zdjeciach co jest oceniane jako mała plastyczność? Planuję zakup tego obiektywu również do krajobrazu i zaczynam się obawiać o to jak ten obiektyw zachowuje się przy małych kontrastach. Zdjęcia , które oglądam nastawione są na rewelacyjną ostrość tego szkła. Interesuje mnie natomiast jego zdolność do oddania odległych planów w krajobrazie z zachowaniem takiej specyficznej wibracji np. odległych, przymglonych lasów. Bo jak tego nie robi to kurcze...