Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 47

Wątek: Piracki Photoshop z eBay

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Exclamation Piracki Photoshop z eBay

    Witam.

    Uwaga na Photoshopa CS2 (być może inne też) z eBay w cenie ok. 100-150GBP! Być może amerykańskie oferty za ok. 250USD są podobne. Jest to najprawdopodobniej chińska podróba. Wszystko wygląda ładnie, pudełko zafoliowane, płyty zaplombowane itp. Ale...

    1. Pudełko - dziwna jakość etykietek i literówki - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/PSCS2/box.jpg
    2. Plomba CD - co znaczy symbol ACT? - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/PSCS2/cdcase.jpg Aktywowany? Czy Adobe ma taką wersję PS?
    3. Pliki - rozmiar niektórych plików różni się od tych z triala ze strony Adobe - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/PSCS2/files.jpg
    4. Instalacja - nie ukazuje się okno aktywacji. Pozycja Activate... w menu Help jest nieaktywna.
    5. Rejestracja - nie można zarejestrować numeru seryjnego na stronach Adobe.
    6. Skróty klawiaturowe - niektóre nie działają, a w ustawieniach są dziwne krzaczki - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/...yshortcuts.jpg
    7. Instrukcja obsługi - znaki zapytania w spisie treści - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/...yshortcuts.jpg

    Więcej można poczytać na http://adobeforums.com/webx?14@@.3bc40715/111 oraz http://tonysleep.co.uk/blog/photoshop-cs2-on-ebay

    Na Allegro też się pojawił niedrogi CS2 (ok. 1500PLN) mający podobne objawy. Niestety, nie mam tyle pieniędzy na zabawę i ochoty na użeranie się ze sprzedającym, aby to osobiście sprawdzać.

    Przy okazji - PS7 za 5GBP też jest fałszywy, ale w bardziej oczywisty sposób - http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/PS7/.
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Jest też CS3.
    Nie potrafię niestety powiedzieć jak poznać samo pudełko - nie widziałem oryginalnego.
    Niedawno naciąłem się na ,,dobrą ofertę'' - kolega kupił w stanach, przysłał zafoliowany itp. (nie mi, tylko gościowi który mi sprzedał)
    Nie instalowałem nigdy innego CS3 niż triala.
    Instalacja była taka sama.
    Tak samo spytał o aktywację.
    Aktywowałem cyferkami z okładki dvd-boxa. Poszło
    Podejrzenia moje wzbudziło to, że aktywował się do wersji Extended.
    Zacząłem szukać, co jest nie tak. Zainstalowałem triala kasperskiego z jego firewallem.
    Niestety, wcześniej zdążyłem próbować ,,rejestrować'' tą kopię i wysłałem swoje dane jak się okazało gdzieś do piratów.
    Otóż: rejestracja łączy się po SSL z adresem 75.125.25.83. Na www pojawia się tam znaczek adoba i info, że nie działa w tej sposób. Po https okazuje się, że certyfikat tam zainstalowany wystawiony jest na domenę adobereg.com - mało mającą wspólnego z adobe, można sprawdzić przy pomocy whois.
    Przetestowałem na innym komputerze w inny sposób: instalka triala i wklepanie tego kodu. pomyślał, pomyślał i odpowiedział, że za dużo razy już użyty.
    Zainstalowałem znowu na świerzym win. swoją wersję.
    I znów próba z firewallem. Podczas aktywacji z niczym się nie próbował łączyć - ten ekran to fake.
    Co się zmienia:
    Przed ,,aktywacją'' jak wybiorę 30 dni trial - w menu help są pozycje (po drugiej kresce):
    register | activate (aktywne) | deactivate (szare) | update.
    Po aktywaji powinno być:
    register | activate (szare) | deactivate (aktywne) | update
    a u mnie się zrobiło:
    register (aktywne) | download e-license (szare) | return e-license (szare) | update

    Więcej oznak teraz nie pomnę.
    Aha, płyty made in Singapore, tak jak pisali przy tych z CS2.
    Oddałem gościowi który mi to sprzedał, był bardzo zdziwiony i serio wyglądał na takiego co sam nie był pewien. Zwrócił mi pieniądze i po krzyku. (tylko nie mam fotoszopa, którego mimo wszystko potrzebuję, grrhh)

  3. #3
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
    Oddałem gościowi który mi to sprzedał, był bardzo zdziwiony i serio wyglądał na takiego co sam nie był pewien. Zwrócił mi pieniądze i po krzyku.
    "Mój" też zwrócił kasę, nawet zanim jeszcze odesłałem mu pudło. Mówił, że nie wiedział, że to pirat...
    Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
    (tylko nie mam fotoszopa, którego mimo wszystko potrzebuję, grrhh)
    No właśnie...
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  4. #4
    peter_1000
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
    Jest też CS3.
    Tylko dlaczego, dlaczego ten temat pojawił się dopiero teraz!!! :-x Właśnie wczoraj szczęśliwy odebrałem z Urzędu Celnego przesyłkę z Photoshopem za 310 USD z USA. I szczęśliwy byłem tylko jeden dzień. Teraz po przeczytaniu posta Minka potwierdzam że mój egzemplarz ma wszystkie te same objawy co Jego. Płyty z Singapuru, kod z pudełka, który nie da się aktywować w wersji Trial ściągniętej z witryny Adobe itd. Dlatego przestrzegam wszystkich zachwyconych tanią ceną. NIE KUPUJCIE TEGO!!!
    Mam jednak spory żal do Adobe, gdyż na amerykańskim Ebayu jest co najmniej kilkunastu sprzedawców oferujących te wersje. Podejrzanie tanie PS są też na na brytyjskim i francuskim ebayu. Sprzedawcy którzy sprzedają te piraty to użytkownicy o wieloletnim stażu i z mnogą ilością komentarzy pozytywnych (gość który mi sprzedał PS zarejestrowany jest od 2003 i posiada ponad 120 pozytywnych komentarzy w 90 % dotyczących fotoszopy właśnie). Transakcje są dokonywane i poprzez licytację i poprzez "Buy it now", wielu kupujących to małe firmy komputerowe lub fotograficzne z terytorium USA. I dzieje się to bez żadnej interwencji producenta. O Polsce się mówi że to rej dla piratów, a w Stanach można niemal legalnie (na fakturę) sprzedawać pirackie (w niemal doskonały sposób podrobione) wersje dość drogiego oprogramowania. Nie przeszkadza to Adobowi, Policji, FBI czy innemu BSA. Gdyby nie ten temat na który wpadłem i tak zbyt późno to w życiu bym nie domyślił się że mam do czynienia z piratem.Tzn że ja jako użytkownik mam obowiązek sprawdzać czy podczas domniemanej aktywacji program na serio łączy się z serwerem Adoba czy tylko to udaje? A producent może umyć ręce i powiedzieć g.... nas interesuje co oni tam na Ebayu sprzedają, bo i tak odpowiedzialność poniesie jakiś naiwny leszcz, który użytkował sobie takie oprogramowanie ileś tam czasu i "wpadł" przy przypadkowej kontroli?
    Nie dość że nie łapią oszustów sprzedających ten prawny badziew to nawet nie ma żadnej polityki informacyjnej, przestrzegającej przed kupnem takiego nielegalnego oprogramowania.
    Ja program z punktu widzenia przepisów skarbowych sprowadziłem z USA legalnie. Mam fakturę, podbitą przez Urząd Celny, pokwitowanie zapłaty 200 zł Vatu. I nie wiem czy jeśli sprzedawca odmówi mi zwrotu pieniędzy a moja interwencja w amerykańskich organach ścigania nie odniesie skutku, to czy ja tego programu na swój firmowy komputer jednak nie zainstaluję. Mam w nosie, najwyżej będziemy się sądzić
    Ostatnio edytowane przez peter_1000 ; 07-12-2007 o 14:42

  5. #5
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peter_1000 Zobacz posta
    Mam jednak spory żal do Adobe
    http://www.adobe.com/aboutadobe/anti...eportform.html
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  6. #6
    peter_1000
    Guest

    Domyślnie

    Ten link nie prowadzi do rzeczowej polityki informacyjnej Adobe w temacie "strzeż się przed programami na Ebay" tylko do prośby abym imiennie złożył donos.

  7. #7
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peter_1000 Zobacz posta
    Ten link nie prowadzi do rzeczowej polityki informacyjnej Adobe w temacie "strzeż się przed programami na Ebay" tylko do prośby abym imiennie złożył donos.
    "NONE OF THE FIELDS ARE REQUIRED. Although we may need to contact you for further information, you can remain anonymous." - może być anonimowy.

    Gdybyś kliknął w link w sekcji Share your thoughts with us! (http://www.hostedsurvey.com/takesurv...dobepslicenses) i wypełnił ankietę pisząc, że kupiłeś PS na aukcji, zapytano by Cię, czy "At the time of purchase, were you aware that Photoshop purchased from an auction site was not eligible for customer/technical support from Adobe".

    Co do polityki Adobe i sprzedaży towarów na aukcjach - chyba żaden producent oprogramowania czy czegokolwiek nie sprawdza, bo nie jest w stanie sprawdzić, wszystkich sprzedawców jego produktu. Jeśli więcej osób zacznie zgłaszać nieprawidłowości, to powinno się coś zmienić.
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar sal
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdzieś w lesie
    Posty
    1 103

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peter_1000 Zobacz posta
    Ten link nie prowadzi do rzeczowej polityki informacyjnej Adobe w temacie "strzeż się przed programami na Ebay" tylko do prośby abym imiennie złożył donos.
    I co - zostałeś okradziony, a sumienie Ci nie pozwala zgłosić oszusta???
    Czasu nie mam, ale mam kompakt...


  9. #9
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    67

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
    Po https okazuje się, że certyfikat tam zainstalowany wystawiony jest na domenę adobereg.com - mało mającą wspólnego z adobe, można sprawdzić przy pomocy whois.
    A ja właśnie dostałem informację od dystrybutora oprogramowania w USA poprzez którego kupiłem progam ,że witryna www.adobereg.com to oficjalna witryna Adobe do rejestracji oprogramowania w USA.
    Co o tym myslicie ?
    Ostatnio edytowane przez MariusWA ; 12-02-2009 o 14:06

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MARIO*T Zobacz posta
    A ja właśnie dostałem informację od dystrybutora oprogramowania w USA poprzez którego kupiłem progam ,że witryna www.adobereg.com to oficjalna witryna Adobe do rejestracji oprogramowania w USA.
    Co o tym myslicie ?
    Że dystrybutor mocno podejrzany...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •