Używamy Pocket Bouncera i ProMaxa 20-80, moim zdaniem przydałby Ci się właśnie ten drugi, a nie Pocket czy Midi Bouncer, ponieważ ten model ma wycięte dziury w ‘dachu’ i umożliwia częściowe odbicie światła od sufitu, a częściowe na wprost.
Czasem te wycięcia są niepotrzebne, wtedy zasłaniasz je albo własnoręcznie wyciętym i podklejonym na rzepy kartonem albo wkładką kupioną w ramach Accessory Kit [folia zmiękczająca cienie plus 3 inserty/wkładki: biała, srebrna, złota]
Zajrzyj na stronę
http://www.raysfoto.pl
- tam znajdziesz opisane wszystkie nasadki Lumiquest + zdjęcia + przykłady
Np.
MidiBouncer - nasadka przeznaczona dla profesjonalnych, o większej mocy światła modeli lamp błyskowych z dużym palnikiem np. Metz, Sunpak itp..
W efektach i zastosowaniu podobny do nasadki Pocket Bouncer, lecz dzięki większej płaszczyźnie rozpraszania bardziej skuteczny.
Posiada wycięcie umożliwiające mocowanie na fleszach z pokrętłem na tylnej (górnej) ściance.
Nasadka "80-20" kieruje bezpośrednio 20% odbitego światła na fotografowany obiekt, dając światło lekko rozproszone, a pozostałe 80% przepuszcza szczelinami w górę, dzięki czemu światło to odbija się od sufitu i powoduje zanikanie cieni z tyłu fotografowanego obiektu.
Nasadka najlepiej sprawdza się przy sufitach do ok. 4m wysokości i mocniejszych palnikach.
Strata światła zmienna - zależna od wysokości sufitu.
Nasadka rozpraszająca Pocket Bouncer kieruje światło pod kątem 90° do wyprostowanego palnika flesza, zmiękczając i rozpraszając światło na znacznie większym
obszarze niż sama lampa, tylko minimalnie zmniejszając zasięg lampy.
Zdjęcia z użyciem systemu TTL nie wymagają korekcji przysłony.
Fotografując większą grupę osób z użyciem standardowego rozbłysku lampy, stwierdzamy z reguły, że środek grupy został doświetlony mocniej niż boki, co przy użyciu tego rozpraszacza jest w pełni eliminowane, a zdjęcia równo naświetlone.
Idealne rozwiązanie do zdjęć reporterskich, ślubnych, do równomiernego oświetlenia dużych grup, oświetlenia pomieszczeń itp.
Strata światła: 1 1/3 przysłony.
[to ostatnie to chyba przy większych odległościach - albo ja coś źle robię :smile: ]