zgadzam sie. i to jest mniej wiecej to co Canon ma od czasow 20D. tylko Canona akurat zostawia po stronie uzytkownika jezdzenie zmiekczaniem, a Nikon daje gratis. prawda, ze niezle daje, bo to wyglada bardzo przyjemnie 1:1 i pewnie tez sie dobrze drukuje. a ze na dodatek w inzynierskich testach na szumy wychodzi ladnie - to dla ludzi nie uzywajacych mozgu do analizy tego co widza jest duza zaleta.
ogolnie, to ten CMOS Nikona wyglada na w pelni konkurencyjny do tego co ma Canon. co jak sie doda wypasiona puche daje bardzo rozsadny sprzet semi-pro. cos czego od jakiegos czasu brakowalo w systemie Nikona i co na pewno zgwalci rachunki bankowe wielu posiadaczy szklarni F-mountno, moze nie do konca "zgwalci", bo odbedzie sie to z przyjemnoscia posiadaczy rachunkow
porownywanie D300 z 5D czy z 40D ma, IMHO, malo sensu. to jest inny sprzet dla innych odbiorcow i bezposrednio moze konkurowac cena nie mozliwosciami czy funkcjami.
jedyne porownania jakie w tym momencie mozna robic, to jakiej klasy matryce i systemy AF poszczegolne firmy laskawie wydobyly z szuflad. Nikon poki co zarzucil niezle nowosciami i to, z punktu widzenia uzytkownika jest bardzo chwalebne. pozostaje miec nadzieje, ze Canon tez nie bedzie gorszy i zejdzie z piedestalu. de facto juz "ruszyla bryla z posad swiata" bo swiety Canon wypuscil do sprzetu amatorskiego (30D, 40D) "profesjonalny ficzer uzywany profesjonalnie przez mega-profesjonalnych uzytkownikow" (nabijam sie z folderow reklamowych 5D) zwany potocznie pomiarem punktowymchyba nawet bym sie nie zdziwil, gdyby w nastepcy 5D laskawy Canon zechcial normalnie rozwiazac (Bahrd, jestes?) Mirror LockUp, o co od tylko 20 lat blagaja uzytkownicy. uszczelki w 5DII to byloby bardzo mocne uderzenie, ale kto wie...
ale tak ogolnie, to mi to dyndalece tluc w Call of Duty a jutro na focenie jakis milych lokalnych wiatrakow, krowek i Noordzee
![]()
Piszą tu, że w nowym 1Ds "You can't assign it [SET button] to MLU."
Jakby jakaś malownicza mgiełka się trafiła, to poproszę pokazać kilka ujęć![]()
EOS - conditio sine Kwanon...
o czym ty do mnie piszesz?Zamieszczone przez Bahrd
wody na mgle to akurat w tym kraju nigdy nie zabraknie, ale... ale zeby byla mgla to musi byc cisza w powietrzu, a od Morza Polnocnego non stop wieje, i to tak, ze Scyzoryki moga mowic o lekkiej bryzie u siebie
tubylcy mowia, ze mgla to sie tu zdarza, nawet czesto, ale w tym roku nie bardzo wyszlo
ale cos tam ze zdjec pokaze. jak nie ladna mgle to chociaz znad morza jakis mooie landschap
ja bym prosil drabinke ekspozycji do +/-3 dzialek, bo przy rozpietosci tonalnej siegajacej lekko liczac 7EV drabinka na +/-2 EV to sa jaja z inteligencji uzytkownikowmoze moje dziecko doczeka dnia, gdy Canon laskawie to dostrzeze
ja tez, ale sobie kupilem nowa karte graficzna, wiec poki co w COD2 tluke na Hard, a jak skoncze i mi z Polski COD4 przyjedzie to bedzie COD4.
porównywalne, dlatego że efekt końcowy to albo oglądanie zdjęcia na monitorze albo wydruk. tu różnic nie będzie i jestem przekonany że ich poprostu nie da się zobaczyć na czułości do 3200. Fakt trochę szczegułów brak W D300 przy ISO3200, ale w przypadku canona po usunięciu czerwono-zielonego szumu też drobne detale zanikną i będzie identycznie. D300 bardziej do reporterki się nadaje (uszczelnienia, AF) a 5D do studia, choć oczywiście 5D w reporterce nie zaiwidzie ale czasem można stracić ujęcie. Jakość mimo wszystko w 5D lepsza przy powiększeniach 100% ale tak jak wspomniałem w wydruku nie ma to znaczenia. Jeśli ktoś siedzi w canonie to bez sensu będzie zmiana systemu, ale jeśli ktoś dopiero wybiera i ma 10.000 PLN na sprzęt to ma dylemat bo obydwa aparaty dają dużo i są warte uwagi. Niektórzy twierdzą że D300 powinno porónywać się z 40D ale ja wolę porównywać co daje dany system w danym przedziale cenowym. Na 40D Nikon mam nadzieję odpowie następcą D80. Póki co ciesze się że coś sie dzieje i czekam na krok Canona i mam nadziejęże też pozytywnie zaskoczy.
Ostatnio edytowane przez Jacek B. ; 01-12-2007 o 10:43