OPIS PROBLEMU
Pracuje w wydawnictwie a dokladniej "dla wydawnictwa", bo pracuje jako niezalezny grafik, tyle, ze na miejscu, w firmie, korzystajac glownie ze sprzetu i oprogramowania firmy-czasem jednak takze ze swojego.
Coraz czesciej wykonuje tez, na potrzeby wydawanych ksiazek, fotografie. I nie chodzi tu tylko o pojedyncze fotki ale zwykle o duze serie.
Tu takze korzystam ze sprzetu firmowego i ze swojego.
Pytanie : czy korzystajac ze sprzetu firmy wciaz pozostaje w 100% autorem zdjecia, czy prawnie jest to juz mniej jasne?
Czy wolno mi (i jezeli tak, w jakim zakresie) wykorzystywac fotografie zrobione "dla firmy"-pamietajac, ze uzywam tez czasem w 100% swojego ekwipunku?
Jutro mam kolejna sesje zdjeciowa i widze, ze sprawa wymaga regulacji.