Ja w studio pracuję na 300 D. Długi czas miałem tylko tą jedną. Do czasu pierwszej awarii, kiedy to tydzień nie mogłem robić zdjęć ( i tak krótko patrząc na moje późniejsze doświadczenia z serwisem na żytniej) i szalałem z nerwów.

Teraz mam do dyspozycji 2 body, mogę zawsze pożyczyć od szefa 350 D na czas serwisu mojej lustrzanki. Uważam że w pracy zawodowej 2 body to podstawa.