Jak masz czym pstrykać (patrzę na G5 w stopce) i lustro nie jest Ci niezbedne do pracy to może i warto. Ja na twoim miejscu kupiłbym 30D i dobry obiektyw i cieszyłbym sie jak dziecko nowymi mozliwosciami. Mam 20D i wg. mnie 30D i 40D to tylko kolejna ewolucja bez zasadniczej zmiany jakosci fotek. Dodali parę wodotrysków, poprawili AF (może i bardzo poprawili, ale przy moich szkiełkach nie narzekam za bardzo nawet na ten z 20D ;-) ) i podniesli cenę. A ja nie patrząc na "niedługą" premierę następcy (zapowiadana od ponad roku he he) przesiadam sie na 5D MK1! i bede sie cieszył jak dziecko "znajdując" go pod choinką. A amatorom warto inwestować w szkła, a nie w najnowsze body - ja po trzech latach przygody z 20D stale sie go uczę....