Uff... dobrze, ze nic sie nie stalo. Mi ostatnio na szczescie nic ze sprzetu foto nie spadlo, ale sporo lat temu z rak na kafele podlogowe u znajomych w wysokosci okolo 1,5 m wypadl mi sowiecki FED (taka wschodnia kopia aparatu leica) i trzasnal kantem od spodu w kafel. No i zawal serca jak znalazl. Znajomi tez w zawale, bo im w kaflu podlogowym FED wyrabal spory odprysk. FED-owi nic sie nie stalo i dziala jak trzeba po dzien dzisiejszy. JAKOSC WYKONANIA!