
a moja filozofia jest taka - jeżeli w cyfrowym średnim dlaczegoś mają 12 działek DR, to żałosne 8EV DR w małoobrazkowych DSLR jest jawną b..cuwą ze strony producentów i wredną niesprawiedliwością

Na pewno bym z powodu tych dodatkowych 4EV DR nie cierpiał
Co do połówki - zdecydowanie precyzyjniej można zrobić połówkę wykonując bracketing - potem wrzucamy sobie do PS-a ciemniejsze ujęcie na osobny layerek i możemy zapodać mu maseczkę wedle indywidualnej fantazji.
Co do krótkich czasów, ogniskowych, ISO i MLU, to jest to ogólna kombinacja cech DSLR-ów, które sprawiają, że statyw nie jest koniecznością. Przy czym mowa była o specyficznym MLU polegającym na tym, że aparat nieco opóźnia wyzwolenie migawki do momentu, gdy lustro się zatrzyma i wibracje wywołane jego uderzeniem osłabną - przy klasycznym MLU dość trudno robić zdjęcia z ręki.