a moze najpierw pomyslec, a potem pisac?
tylko, ze DX w nazwie troche zmienia. polecam google, zeby sprawdzic co to znaczy
juz nie wspomne nawet Canona 17-55/2.8 IS
tylko, ze jest drobna roznica miedzy f/2.8 a f/4.0 i stabilizacja badz jej brakiem. w tym wypadku jest to roznica 3x w cenie. nota bene, w systemie Canona f/2.8 ze stabilizacja tez jest.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
mysle, ze slowo zazdrosc jest tu nieteges.
jak wybierasz goly system i potrzebujesz szybkie, tanie i dobre optycznie tele, to 70-200/4 w Canonie jest niewatpliwie mocnym argumentem.
a jak masz w miare rozsadny system Nikona (no zeby nie liczyc jakichs D50 + 18-55) to nie jest to lens, ktory spedza sen z oczu. to jest, w skali kosztow sprzetu foto, na tyle niedroga zabawka, ze w razie wielkich niespelnionych marzen o "bialym z czerwonym paskiem" mozna zawsze sobie do niego dokupic jakies plastikowe g* typu 350D. kilka gram i troche klekoczacego plastiku wiecej w plecaku
![]()