Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
zakładasz, że jak ktos ma do dyspozycji 10 kl/s to od razu przyniesie z pleneru setki zdjęć? To zalezy od stylu pracy. Sądzę, że jak ktoś łazi po górach ze średnim formatem (np taką Mamiyą 7 ) i na chwile weźmie w łapki D3, to nagle nie zacznie szaleć.
3 zdjęcia do hdr zrobi w 1/3 s, co jest istotne przy sklejaniu fot - nic sie nie zdązy przesunąć.
nie mialem na mysli "rozstrzelania sie na dobre" po dostaniu w rece cyfry raczej upor niektorych w robieniu 5 ujec i sklejaniu ich na komputerze tam, gdzie przy odrobinie wysilku i wiedzy mozna zrobic 1 ujecie i wszystko gra

znam zalety HDR ale znam tez wady. odstep 1/3s czesto jest niewystarczajacy, zeby uzyskac trzy klatki jednakowej sceny. pierwszy lepszy kawalek niestojacej wody badz troche wiatru i juz widac efekt na zdjeciach.

poszedlbym tez o zaklad, ze robiac w czasie 1/3s te 3 ujecia nie uzyskalbys 3 nieprzemieszczonych wzgledem siebie klatek. raz na kilkadziesiat prob moze by sie udalo, ale opieranie sie na tym w (generujacej jakies srodki do zycia) praktyce fotograficznej uznalbym za bardzo odwazna decyzje

poza tym, 1/3s funkcjonuje tu przy zalozeniu, ze czas ekspozycji jest pomijalny dla szybkostrzelnosci aparatu. a to jest bardzo nietrafne zalozenie, w sytuacji gdy znakomita czesc (zaryzykowalbym teze, ze wiekszosc) HDR-ow robi sie dla scen wymagajacych dlugich, nierzadko kilkusekundowych ekspozycji.