Od wczoraj jestem szczęśliwym ( mam nadzieję bo do końca go nie przetestowałem ) posiadaczem Canona 100-400. Kurier dostarczył mi go wieczorem więc pstryknąłem tylko kilka fotek w domu. Dwa pierwsze spostrzeżenia :
-fokus radzi sobie ( acz stosunkowo wolno ) przy słabym ( do bardzo słabego ) świetle w moim salonie , więc myślę że i na świeżym powietrzu da rade
-sposób zmiany ogniskowej w obiektywie, upłynie kilka dni -tygodni za nim uznam go za naturalny
pozdrawiam