Forum "Dla początkujących" - definicja

[Paul]

kavoo - a zauważyłeś, że w podforum dSLR od północy nie było żadnegj wiadomości? Jak tak dalej pójdzie - trzeba je będzie przyłączyć do podforum Dla początkujących :grin:

A teraz masz wątki np. o obiektywach w różnych miejscach. Poza tym ktoś kiedyś powiedział, że nie ma "głupich pytań ..." :wink:

[kavoo]

kavoo - a zauważyłeś, że w podforum dSLR od północy nie było żadnegj wiadomości?

Chyba ci przegladarka forum z cache'u otwiera, ja sam ze 2 czy 3 posty dzisiaj napisalem, a przed chwila nowy topic sie pojawil ;-)

Poza tym ktoś kiedyś powiedział, że nie ma "głupich pytań ..." :wink:

Nie przypominam sobie, zebym cokolwiek o "glupich pytaniach" pisal.

[Paul]

Chyba ci przegladarka forum z cache'u otwiera, ja sam ze 2 czy 3 posty dzisiaj napisalem, a przed chwila nowy topic sie pojawil

Faktycznie pojawił się, ale jeszcze niedawno miałem wiadomość o wężyku z 00:03 - pewnie stanęło odświeżanie licznika bo odświeżam za każdym razem :smile:

Nie przypominam sobie, zebym cokolwiek o "glupich pytaniach" pisal.

Bo nie napisałeś :smile: - przepraszam, za skrót myślowy Jest to raczej mój komentarz co do przypuszczalnej metodologii przerzucania wątków do forum "Dla początkujących"

[muflon]

kavoo - a zauważyłeś, że w podforum dSLR od północy nie było żadnegj wiadomości? Jak tak dalej pójdzie - trzeba je będzie przyłączyć do podforum Dla początkujących :grin:
A teraz masz wątki np. o obiektywach w różnych miejscach. Poza tym ktoś kiedyś powiedział, że nie ma "głupich pytań ..." :wink:

Nawet jeśli (choć tak wcale nie jest, jak to Kavoo napisał), to tak miało być - była na ten temat dyskusja kilka tygodni temu. Na forum "dla początkujących" przerzucane są pytania, które były już często poruszane (czasem autorom nie chce się sprawdzić nawet wątków z ostatniego tygodnia) i nie jest ono moderowane. Na zasadzie: "chcesz robić burdel - OK, ale rób go w zamkniętej piaskownicy".

[Paul]

muflon, Kavoo, dzi - gwoli ścisłości - sprawdziłem właśnie (menu "Posty z ostatnich dni"->"Posty z ostatniego dnia") - była wiadomość o 00:03 nt. schematu wężyka i później założenie wątku o matówce o 13:51

Ale nie jest to istotne dla wątku - moja wątpliwość dotyczyła określenia zasad wg których wątki należy zaczynać/przenosić w "Dla początkujących". Wszystkie inne podfora są jednoznaczne - nawet hydepark.

[muflon]

Ale nie jest to istotne dla wątku - moja wątpliwość dotyczyła określenia zasad wg których wątki należy zaczynać/przenosić w "Dla początkujących". Wszystkie inne podfora są jednoznaczne - nawet hydepark.

Nie da się, z definicji. Może w sumie to i trochę źle, że nazwa "Dla początkujących" jest używana zarówno do zadawania rzeczywistych, prostych pytań jak i do tworzenia moderatorskiego śmietnika. Może warto by to jednak rozdzielić? Jedno i drugie mogłoby w sumie zostać niemoderowane...

Yasin: jakikolwiek drobniejszy podział ma sens tylko jeśli ludzie się go trzymają i przede wszystkim nie zadają tych samych pytań 10 razy. A to niestety nierealne :-/

BTW. Ja sam się dziś zawahałem przed przerzuceniem pytania o wybór miedzy 28-105 vs. 28-200 - w sumie dokładnie takiego wątku jeszcze nie było, ale tytuł posta jest tak niewiele mówiący, że robi on śmietnik w równym stopniu jak powtarzające się pytania. Już o tym pisałem w propozycji zmian w regulaminie (właśnie, co z nimi? ;-))

[Paul]

była na ten temat dyskusja kilka tygodni temu

Wiem - czytałem - niestety za późno, żeby się włączyć - wybacz Aszu Założyłem wątek tutaj po postach Nemeo, bo najwyraźniej temat nie jest jeszcze zamknięty a może tutaj wypowiedzą się wreszcie inni forumowicze, którzy chyba do Administracji nie zaglądają :rolleyes: .

... nazwa "Dla początkujących" jest używana zarówno do zadawania rzeczywistych, prostych pytań jak i do tworzenia moderatorskiego śmietnika. Może warto by to jednak rozdzielić?

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że, podobnie jak Aszu, nie zgadzam się z ideą nowego podforum i uważam, że wprowadza niepotrzebne podziały między forumowiczami. Bardziej pociąga mnie idea społeczności otwartej, bez podziałów na lepszych i gorszych, a do panowania nad bałaganem są jeszcze funkcje "Ignoruj" i "Wyszukaj" :-) no i oczywiście możliwości moderatorów :cool: Ale na razie forum "Dla początkujących" jest w obecnej postaci i tyle.

A wracając do meritum: wg mnie sporo zamieszania wynika wlaśnie z tego wymieszania :smile: . Początkujący nie chcą zaczynać wątków w "śmietniku", więc zaczynają w innych działach a później są urażeni za przeniesienie. Tak więc coś jednak trzeba poprawić - może faktycznie pomogłoby założenie dodatkowego podforum "Śmietnik"? Może wtedy "Dla początkujących" nie byłoby potrzebne?

Ja sam się dziś zawahałem przed przerzuceniem pytania

Dlatego, skoro podforum już jest, zaproponowałem dyskusję nad zdefiniowaniem jasnych zasad. A swoją drogą ciekawi mnie, ile wątków jest rozpoczynanych w tym dziale a ile jest przerzucanych tam przez moderatorów

[Pszczola]

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że, podobnie jak Aszu, nie zgadzam się z ideą nowego podforum i uważam, że wprowadza niepotrzebne podziały między forumowiczami. Bardziej pociąga mnie idea społeczności otwartej, bez podziałów na lepszych i gorszych, a do panowania nad bałaganem są jeszcze funkcje "Ignoruj" i "Wyszukaj" :-) no i oczywiście możliwości moderatorów :cool: Ale na razie forum "Dla początkujących" jest w obecnej postaci i tyle.

Podforum "dla poczatkujacych" z zalozenia nie jest ani dla debili, ani wylacznie dla osob dopiero rozpoczynajacych swoja przygode z fotografia (BTW, czy to jakis wstyd przyznac sie, ze ktos stawia w fotografii pierwsze kroki?). Idea jego utworzenia byla m.in. taka aby trafialy tam posty dotyczace spraw zupelnie podstawowych, elementarnych chocby typu: "Od 20 lat zajmuje sie profesjonalnie fotografia. Obecnie jednak chcialbym kupic dzieciom/zonie/sobie jakis super-hiper mozliwie jak najmniejszy kompakt cyfrowy. Wymagania sa takie: [...]. Prosze o porade". Nie ma zadnego powodu aby takie wlasnie pytanie nie trafilo do podforum "dla poczatkujacych". Byc moze problem lezy w tytule tego podforum (bo ludziska sie zżymają i mysla, ze tworzone sa jakies niepotrzebne podzialy). Moze wiec warto pomyslec nad jakas inna, bardziej swiadomosciowo neutralna nazwa dla tego podforum, bo temat bedzie powracaljak bumerang.

[muflon]

do panowania nad bałaganem są jeszcze funkcje "Ignoruj" i "Wyszukaj" :-)

Ignorowanie nic nie daje, z powodów o których już wiele razy pisałem. To tak jak z "nie karmić trolla" na Usenecie - zawsze znajdzie się kilka osób, które pociągną wątek.

Początkujący nie chcą zaczynać wątków w "śmietniku", więc zaczynają w innych działach a później są urażeni za przeniesienie.

I niech sobie będą. Lepiej niech jedna osoba poczuje się urażona, niż setki czytają po raz dziesiąty pytanie "co zamiast kita do 300D".

Tak więc coś jednak trzeba poprawić - może faktycznie pomogłoby założenie dodatkowego podforum "Śmietnik"?

Aha, dopiero wtedy zaczęłyby się obrażone głosy

A swoją drogą ciekawi mnie, ile wątków jest rozpoczynanych w tym dziale a ile jest przerzucanych tam przez moderatorów

Ja przerzucam średnio kilka dziennie. Myślę że prawie nikt nie zaczyna tam wątków (pomijając chwalebne wyjątki). A szkoda :-/

[Tomasz Golinski]

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że, podobnie jak Aszu, nie zgadzam się z ideą nowego podforum i uważam, że wprowadza niepotrzebne podziały między forumowiczami. Bardziej pociąga mnie idea społeczności otwartej, bez podziałów na lepszych i gorszych, a do panowania nad bałaganem są jeszcze funkcje "Ignoruj" i "Wyszukaj" :-) no i oczywiście możliwości moderatorów :cool:

Wtedy kasowalibyśmy te wszystkie wątki, które trafiają do zielonego forum. Lepiej? A społeczeństwo otwarte to socjalityczna prowokacja.