Co do 24-85 to muszę się zorientować co i jakDlatego dzięki za cenny przykład
Z kolei 50/1.4 a 85/1.8... Nie wiem...
Uczono mnie, że do robienia portretów najlepszymi ogniskowymi na cropie będzie minimum 85 bo rzekomo nie ma juz zniekształceń (3x zoom)...
Z kolei oglądając zdjęcia... sporo zdjęć z 50mm (na cropie) nie widzę owych zniekształceń, a jeśli są to niewielkie. Albo po prostu ja ich nie widzę..
Jak sprawdza się 50mm przy portretach?takie pytanie do obeznanych w tym temacie fotografów.
Bardziej przydatną ogniskową jak dla mnie będzie 50 niż 85mm.
Wydaje mi się to zbyt wiele biorąc pod uwagę, że nie mam zamiaru robić tylko i wyłącznie portretów.
A co do ostrości między wymienionymi 50 a 85 nie widzę różnicy. Przynajmniej po oglądnięciu kilkudziesięciu zdjęć w max rozdzielczości, wykonanych tymi obiektywami .
Dzięki za opinię![]()