Jeśli komuś w danej chwili zależy na kasie to kupno samego body 350, a potem dopasowanie (ważne!) kita to nie jest całkiem głupi pomysł. Kit kitowi nie równy :-) .
Czytałem gdzieś w sieci że można natrafić na bardzo dobre (jak na kita) egzemplarze. Do tego jeśli IS faktycznie się dobrze sprawuje to może być całkiem przyjemny zestaw. Na większości wydrukowanych fotek 10x15 różnicy większych między dobrym kitem a takim np 17-40 nie będzie... wiem że mnie zaraz napadną onaniści sprzętowi :-)
Piszę te słowa bo miałem kita, mam wiele zdjęć z niego, mam obecnie tamrona 28-75, miałem pożyczonego Canona 17-40L i wszystkie zdjęcia drukuje w formacie 10x15 na drukarce termosublimacyjnej.