ja po czesci z tego powodu pozbylem sie Tamrona choc jeszcze nic mu nie dolegało.. wolalem za wczasu wydac wiecej kasy na L niz potem wysylac tamiego od serwisu do serwisu, placic z telefony itp..
Tamron to dobre szklo ale wystarczy jedna wpadka i szlag trafia ta "fajnosc"![]()
co do drugiej czesci Twojego pytania - korzystalem z 2 Tamronow - 17-35 i 28-75.. przez rok, moze poltora udalo mi sie nic nie zassac do srodka (góry, plaza, las i inne miejsca z masa paskudztwa tylko czekajacego by wepchac sie do jakiegos obiektywu).. szkla spisywaly sie dobrze i na etapie gdy poszly w swiat, nie moglem narzekac na ich dzialanie.. teraz mam spokojna glowe i dobrze mi z tym
moja rada przy kupnie tamrona - doplac za 4 letnia gwarancje.. gdy ja tworzylem system, takiej mozliwosci jeszcze nie bylo..