W 50 poście tego wątku napisałem że działa bez zarzutu ale muszę to odwołać, po ostatniej przygodzie nie założę go chyba już nigdy. Najpierw po podpięciu nie widział lampy wcale, a jak już ją zobaczył to w wizjerku 5d nastała światłość, wszystkie zielone cyferki strasznie się rozświeciły. Prawdopodobnie przewód powoduje jakieś zawarcie czy grom wie co. Dawno temu poprzysięgłem że nigdy więcej szkieł innych od Canona, widzę że tyczy to się też innych zamienników.