Zbuntowana prowincja. :] W realu jedynie Chiny nie uznają niezalezności Tajwanu.
Co nie zmienia faktu, że wszędzie mogą być super egzemplarze, i wszędzie totalna kicha. Takze w Japonii. O jeden kieliszek sake za dużo i przy taśmie montażowej zgubi się jakaś śrubka.