Ja nawet bym się nie zdziwił, gdyby Zelmer jeszcze w Polsce naklejał jakąś australijską metkę z nazwą i pisał Made in Australia.

Pamiętam, sytuację sprzed ok 16-18 lat.
Ciężko było kupić w sklepach kolumny głośnikowe.
Jak się okazuje najlepszą na tamte czasy i chyba jedyną była fabryka Tonsil we Wrześni.
W takim razie co się robiło? Trzeba było tam jechać osobiście do sklepu firmowego, przyjechać wieczorem dnia poprzedniego, ustawić się w kolejce z zawiązanym komitetem kolejkowym, aby następnego dnia o 9:00 (godzina otwarcia sklepu) wejść jako jeden z 1-szych i kupić wymarzone kolumny.
Albo dla siebie, albo na handel, co dawało dobry zarobek.

Pewnego razu znajomi przywieźli uroczy zestaw głośników.
Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu po rozpakowaniu z kartonów zamiast napisów Tonsil MILTON (lub Alton) zobaczyliśmy napis " SANYO - Made in Japan" :-)
Po odkręceniu głośników na magnesach oczywiście był napis TONSIL, a kolumny nie różniły się żadnymi szczegółami oprócz nalepki na obudowie.

I co Wy na to?