A można gdzieś więcej na ten temat znaleźć. A jeśli nie ma to związku to dlaczego nikon miał problemy z wprowadzeniem pełnej klatki powodem ponoć jest za mała średnica bagnetu a tym samym chyba dolnej soczewki.
przecież nikon ma już pełną klatkę
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Amerykę odkryłeś, wiem że ma ale miał z tym problem dlatego o 1mm jest krótsza. i stąd moja analogia do wąskiego mocowania.
Pragnę zwrócić uwagę, że Nikon wespół z Kodakiem miał FF-a już lata temu. IMO jest to wydumany problem.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner
Ja bym jako przykład dał analogi Nikona z F mount, jeszcze starsze <padnij>FullFrame'y<powstań>.
Mały bagnet a jakoś kryje :-)
Tak na poważnie to średnica bagnetu nie ma znaczenia.
Ja bym jako przykład dał analogi Nikona z F mount, jeszcze starsze <padnij>FullFrame'y<powstań>.
Mały bagnet a jakoś kryje :-)
Tak na poważnie to średnica bagnetu nie ma znaczenia.
Tylko w analogu obraz pada na kliszę, slajd a w cyfrówce na matrycę i to jest duża różnica