Wspomniałem o tym że natężenie i charakter światła otoczenia ma znaczenie, choć się nie rozpisałem na ten temat. Znowu mogę potwierdzić na własnej skórze - obecna pora roku, ostre popołudniowe słońce, okna na zachód, przysłonięte częściowo piaskowe roletki i już mam jazdy z oceną "zgodności"; odbitka od pożłóconego światła traci w czerwieniach, staje się cieplejsza zaś monitor wyjarany na 170 i wyżej cdm2 daje "za ciemny" obraz w sofproofie...
To samo miejsce pracy, troszkę pochmurny dzień, godziny poranne (słońce po drugiej stronie budynku) i nagle kalibracja i profile zaczynają mieć sens - odbitka przytknięta do monitora wygląda bardzo dobrze, odcienie skóry zgodne, próba kontorli zafarbów na pliku daje dokładnie te same efekty w odbitce. I w tych warunkach faktycznie sprawdzają się kalibracje odpowiadające zakresowi 5500-6100K ... W sytuacji opisanej na początku nie ma na to szans.