Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Wyłączyłam CN, faktycznie nowy profil jest teraz widoczny na laptopie, jednak niestety również na Eizo.
W związku z czym próbowałam ponownie odpalić ColorNavigatora, oto rezultat:
Zaznaczę, że monitor jest cały czas podpięty do komputera przez usb.
W opcjach pojawił się również jakiś "Ekran nr 3" (profile jak te z Eizo, więc chyba o niego chodzi).
Ma Pan pomysł jak przydzielić odpowiednie profile do każdego z monitorów osobno?
Jeżeli nie ma opcji, żeby w obydwóch na raz było ok, to chociaż żebym mogła ustawić odpowiedni profil dla laptopa, gdy odłączam Eizo i jadę z nim w teren.
O ile w ColorNavigatorze po odpaleniu jest opcja wyboru stworzonych wcześniej profili, o tyle w programie ColorMunki nie.
Jak zatem załączyć taki laptopowy profil pod windowsem?
Wybiera Pani pierwszy ekran, ustawia odpowiedni profil jako domyślny guzikiem "Ustaw jako profil domyślny". Wybiera Pani drugi ekran i to samo tylko z właściwym dla niego profilem. Przy sprawdzeniu, po przełączeniu ekranów z wybieranego menu w okienku profili powinna się zmieniać zawartość lub dopiski (domyślne) przy profilach. Ważne żeby poprawnie zidentyfikować który ekran jest który. Do EIZO proszę doinstalować "sterownik" INF, monitor będzie się ładnie przedstawiał z imienia i nazwiska a nie jakiś "Monitor PnP" czy coś. Do CE210W jest tu: monitory.mastiff.pl/instrukcje/CE210W
PS. Pod oknem wyboru urządzeń musi być zaptaszony "Użyj moich ustawień...":
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 28-06-2011 o 18:09
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Od tego zaczęłam Panie Tomku, jednak, jak już wcześniej pisałam, takie ustawienia nie wprowadzają u mnie żadnych zmian.
Cały czas mam ustawione jako domyślne odpowiednie profile dla każdego z monitorów, jednak problem z tym, że nie są one wyświetlane.
Gdy próbuję zmienić profil na jakikolwiek inny (np. na Wide Gamut czy EPSON Grey, poprzez ustawienie go jako domyślny), komputer jakby się mnie nie słuchał - nie wprowadza żadnych wizualnych zmian.
Laptop (z profilem z ColorMunki) - to na pewno ten, bo jako jedyny jest wyświetlany po odłączeniu Eizo (profil DISPLAY1_D65.icm to właśnie profil stworzony w ColorMunki)
Eizo (z profilem domyślnym z ColorNavigator)
I proszę wybaczyć, może głupie pytanie, ale kobita jestem - w jaki sposób "zainstalować" plik INF? Bo po samym rozpakowaniu zipa, nie widzę żadnych zmian.
A dlaczego miałby wprowadzać jakiekolwiek zmiany wizualne? Przecież Windows nie ma wcale zarządzania barwą! Profile trzeba ustawić i w aplikacjach z CMM będzie ok.
Tak samo jak każdy sterownik do urządzenia. Panel sterowania/System/Manager urządzeń, prawy klawisz na urządzeniu i Aktualizuj sterownik.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Winodws 7, dwie karty graficzne, dwa monitory, profile po kalibracji/profilowaniu podpinane tak jak wyżej wskazano (i co z resztą na wielu portalach można wyczytać) i guzik - CalibrationTester albo pokazywał "NIC", czyli prosta linia, albo ostatecznie po walce z bardziej zagrzebanymi opcjami zarządzania kolorem windowsie wartości dla poszczególnych krzywych były przekłamane. Po kilku godzinach nerwówki, wpuściłem do autostartu podprogramik argylla z dispcalgui (profile loader) i mam święty spokój - wszystko działa jak marzenie. Mój wniosek jest taki że to windowsowe siódemkowe zarządzanie profilami jest skopane, ale nie wiem czy to się potwierdza w innych przypadkach.
piątka, trochę szkła i gadżety
Wracam raz jeszcze do mojego problemu. Po przejrzeniu wielu odbitek wykonywanych w różnych okresach i porównaniu ich z nowym monitorem odnoszę wrażenie, że ustawienie monitora na 6500K daje trochę za ciepły obraz przez co przy obróbce ustawiam za chłodny balans bieli. Czy to jest kwestia przyzwyczajenia, czy może niektórzy ustawiają monitor np. na 7000K lub 7500K?
Na forum znalazłem też głosy, że do przygotowania odbitek niektórzy ustawiają nawet na 5000-5500K.
Temperaturę ustawiłem kaliratorem i1 display2 w profilerze MATCH3 i basICColor(wyszły praktycznie identyczne ustawienia).
Odbitki robię w LAB-ie. Nie drukuję.
Ostatnio edytowane przez jinks ; 06-07-2011 o 13:40
Miłego dniamoja www
Upraszczając - im wyższa temp. barwowa monitora tym silniejsze tendencje do zbytniego "ocieplania" plików przygotowywanych dla labu. A więc odwrotnie niż piszesz (jeśli o to ci chodzi, że odbitki wydają ci się "za zimne").
Zaleca się ustawienie monitora na ok. 5000-5500K bo w takim zakresie mniej więcej pracują laby i większość drukarek, ale jak już sam przerobiłem na własnej skórze i bazując na wypowiedziach ekspertów, podawanie temperatury barwowej w kelvinach jest nieraz o kant d. Przy kalibracji spektrofotometrem najlepiej podać w wartościach poszczególnych współrzędnych. A to jakiej mniej więcej temp. będą one odpowiadały to już dużo zależy od staranności w pomiarach i zarządzaniu profilami na całej ścieżce: aparat-komputer-lab/drukarka, a także warunków oświetlenia w jakich się pracuje i trochę od wyników własnych eksperymentów.
Ostatecznie ma być taka, aby najwierniej odpowiadała odbitce. Na przykład po moich bojach z CG243W ostatecznie doszedłem po pomiarach i "organoleptycznym" porównywaniu odbitek z obrazem do koordynatów określanych przez CG jako odpowiednik 5640K i jasności 150 cdm2 (przy konkretnym świetle w pokoju), przy czym posługuję się softproofingiem z użyciem własnego profilu drukarki dla danego papieru. Z kolei zaś przy pracy w domu na S2233W, często po zmroku, najlepszą subiektywnie zgodność otrzymuję dla wartości kalibracji w okolicach 6100K i 80 cdm2, choć halogeny soluxa których używam do rozświetlenia pokoju i odbitki mają temp. 4700K. Nie jest łatwo to wszystko ogarnąć, ale da się
Acha - i ważne: próby ustawiania monitora szerokogamutowego kolorymetrem mogą dawać losowe wyniki, z tego co piszą znawcy tematu bład to nawet 500K (na pewno nie bez znaczenia w odbiorze zdjęcia).
piątka, trochę szkła i gadżety
Dzięki za odpowiedź. Wydaje mi się, że mamy to samo na myśli. Piszę, że przy ustawienieu monitora na 6500K wychodzą mi za chłodne odbitki (czyli monitor daje trochę za ciepły obraz przez co mam tendencję do chłodniejszego ustawiania WB w postprocessie) dlatego proponuję ustawić go np. na wyższą temp. czyli 7000K-7500K(wtedy monitor jest chłodniejszy i bedę ustawiał cieplejszy WB) i tu pytanie, czy ktoś ma podobnie i stosuje takie ustawienie?
Przy ustawieniu na 5500K odbitki przygotowałbym totalnie za chłodne. Więc albo przyzwyczaić się do 6500K albo ustawić na 7000-7500K, chociaż nie spotkałem się żeby ktoś tak ustawiał.
Miłego dniamoja www
Zapominacie Panowie wspomnieć o dwóch niezwykle ważnych czynnikach wpływu:
1. Przyzwyczajenia.
2. Światło w którym oglądane są odbitki.
Proponuję zdecydowanie ustawić monitor na około 5800-6000K. Jeśli będzie wydawał się za "ciepły" trzeba na siłę wytłumaczyć sobie że tak ma być i dać sobie tydzień-dwa na aklimatyzację. Po tym czasie, choć wyjątkowo oporni potrzebują nawet miesiąca, zobaczy Pan jak bardzo monitory masowe są niebieskie. Znakomitym ułatwieniem jest odpowiednio dobrze przygotowany plik oraz maksymalnie wierny wydruk z niego. Można traktować taki komplet jako punkt odniesienia i ułatwić mózgowi "przetłumaczenie" że to co widzi jest poprawne. Takie wzorniki można pobrać stąd (w grupie "wzorce koloru"): http://mva.pl/viewtopic.php?f=21&t=6 Trzeba takie plik wydrukować na maszynie (nie labie!) która zreprodukuje go z dużą wiernością. Jeśli ktoś nie ma na czym, oferuję (odpłatnie) wysyłkę wydruków wykonanych na profesjonalnych Epsonach, z najwyższą dbałością o jakość reprodukcji.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 06-07-2011 o 17:22
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl