Przy dużych monitorach trzeba przyzwyczaić się do stylu pracy z oknami, a nie na pełnym ekranie. Przy przekroczeniu pewnej powierzchni ekranowej zaczyna powstawać rzeczywista analogia z biurkiem. Kiedy na biurku leży kartka, czasie pracy skupiamy się nad nią, nie usiłujemy za wszelką cenę ogarnąć wzrokiem całego biurka prawda?