Tyle że w przeciwieństwie do kontrastu, samochód tą prędkość osiągnie.
Założę się, że Pan tego nie widzi. To co się*Panu wydaje, że widzi i uważa że to kontrast, to różnice ustawienia jaskrawości w różnych modelach a nie efekt dynamicznego kontrastu. Kontrast jeśli jest prawdziwy, przy wartości 500:1 da czystą biel i smolistą czerń. To co Pan widzi jako "lepszy" kontrast w efekcie będzie Panu w domu wypalał oczy, bo prezentacja w hali sklepowej a wieczorem w własnej pracowni to niebo a ziemia. Im ładniejszy, bardziej "dynamiczny" obraz w sklepie tym bardzie masakrujący oczy w warunkach domowych. Jak Pan myśli, dlaczego jest tyle postów: "mam nowy monitor pieką mnie oczy".
Kol. Czornyj ma absolutną rację. Nie da się kupić rozsądnej jakości monitora za mniej niż ok 1 tys zł.