Temat produktów firmy apple cyklicznie powraca - bądź tu,
bądź w wątku o wyborze komputera.
We wcześniejszych postach dzieliliście się Panowie
swoimi opiniami o modelach: 20calowym (TN) oraz 24 calowym imacu z różnymi typami matrycy (TN - IPS, pva?).
Nowy imac ma IPS, podświetlany technologią led...
wszytko prezentuje się na pierwszy rzut oka znakomicie - choć brakuje mi informacji
m. in. o przetwarzaniu kolorów:8 / 10 bit? oraz czy apple stosuje 1 dedykowany, konkretny typ matrycy (nie jak w przypadku modelu 20calowego)
Podsumowując:
Skoro i na sprzęcie apple czasem również pracują fotografowie![]()
zaświtała więc i mi taka myśl czy się nie skusić na nowego maka (wybieram pomiędzy
panelem eizo z serii s napędzanym pecetem/laptopem nie apple a imakiem 21.5
w wersji podstawowej) - czy nowy imac ze swoim panelem sobie poradzi z edycją ps/lightroom.
sprzętowo jestem pewnien- ale wyświetlacz?
Czy mądrzej rozważyć zakup miniaca w towarzystwie eizo s?