W takiej sytuacji, zakup szerokogamutowca nie wydaje mi się tak atrakcyjny, jak przed przeczytaniem postów o kłopotach z ich kalibracją. Aktualnie posiadam i1 i bez problemu kalibruję swój monitor. Po zakupie może dojść do sytuacji, że kolory uzyskiwane na monitorze to jedno, a na drukarce to drugie. Mało tego, nie będę miał możliwości rozwiązania tego problemu własnymi siłami bo nie posiadam spektrofotometru

.